Piotr Kropisz SJ

Piotr Kropisz SJ

Nieustannie jesteśmy zagłuszani codziennością. Większość z nas nie ma czasu na to, aby na moment się zatrzymać.

Tymczasem jeśli nie zatrzymam się, nie spojrzę w głąb siebie – zacznę wierzyć w bzdury. Dlaczego? Ponieważ ciągle zapominamy o Fundamencie.

Jak więc można uwolnić się od hałasu miejskiej dżungli?

Gdyby tylko zależało mi na Jezusie tak bardzo jak na tym, co mnie najbardziej pociąga i pasjonuje! >> Bóg na horyzoncie 1 >> [ZOBACZ TUTAJ]

Niektórzy porównują Boga do powietrza. Niby jest wokół nas, ale go nie widać. Co jednak byśmy zobaczyli, gdybyśmy szeroko otworzyli oczy? >> Bóg na horyzoncie 2 >> [ZOBACZ TUTAJ]

Czego chcemy niezmiennie? Chcemy „happy endów”. Gdzie możemy je znaleźć? Kto jest naszym superbohaterem? >> Bóg na horyzoncie 3 >> [ZOBACZ TUTAJ]

Czy to, że w czasie odpoczynku zapominamy o Panu Bogu czyni nas duchowymi krótkowidzami? Jak się z tym zmierzyć? >> Bóg na horyzoncie 4 >> [ZOBACZ TUTAJ]

RED.