W Księdze Rodzaju są dwa opisy stworzenia człowieka. W pierwszym całe stworzenie i człowiek powstali na Słowo. W drugim przez dotyk i tchnienie… Nie brzydził się Bóg tego prochu. Tego błota. Zechciał pobrudzić sobie ręce, kiedy nas stwarzał. A potem podzielił się z nami swoim wiecznym tchnieniem…