W wyniku serii piątkowych zamachów w Paryżu zginęło 127 osób. Do ataków przyznała się grupa terrorystyczna Państwo Islamskie. Francja pogrążyła się w żałobie. Na ten szczególnie bolesny czas proponujemy tekst Pawła Kowalskiego SJ o nienawiści. Bieżące informacje z Paryża znajdziecie Państwo na jezuickim portalu DEON.pl.

Nienawiść

Spójrzcie, jak wciąż sprawna,
Jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.

_ _ _
W. Szymborska „Nienawiść”

Nienawiść jest bardzo delikatna. Ma wrażliwe purpurowe płatki, które wstydliwie chowają przy każdym podglądaczu. Drobna i żyworodna wyrosła na czarnoziemach strachu. Zraszana przez wstyd, nawożona zażenowaniem własną słabością. Rozbłyska fascynującym bogactwem kolorów i wonnych olejków. Pełna pasji.

Niektórzy mówią, że po drugiej stronie Miłości, tam gdzie nie ma już światła, tam jest nienawiść. I to prawda. Nie ma jednak nienawiści bez strachu, bo to on ją karmi. Nie jest to uczucie silnych, którzy nie muszą walczyć o swoje życie. Wręcz przeciwnie. To uczucie słabych, poturbowanych i zgwałconych. To właśnie własna słabość, wrażliwość i świadomość, że nie ma się siły, aby stawić czoła złu powoduje, że nienawiść rozkwita i zaczyna rozsiewać żyworodne sadzonki.

To może dlatego droga z ciemnej smoły nienawiści, do światła Miłości, biegnie przez przebaczenie, a nie przez poznanie. Dla skazańca poznawanie motywów oprawcy byłoby tylko kolejną torturą, a nie wyzwoleniem.

Nienawiść

Ach, te inne uczucia –
cherlawe i ślamazarne.
Od kiedy to braterstwo
może liczyć na tłumy?(…)
Porywa tylko ona

_ _ _
W. Szymborska Nienawiść

Nic tak jak nienawiść nie zapewnia głosów w wyborach i aplauzu na wiecach, lub ofiar na tacy po kazaniu. Jest nie tylko pożądana, ale i wzmacniana. Wydawcy nie opłaca się moderacja i usuwanie hejtu, bo reklamodawców interesuje jedynie ilość wejść na stronę internetową a nie ich motyw. Dlatego warto podać na facebooku kolejną na tyle bulwersującą informację, że zdobędzie ona wiele setek udostępnień.

Człowiek jakby stał się otępiały, utwardzony i niewrażliwy. Żeby go skłonić do jakiejkolwiek akcji, potrzeba silnych impulsów. Dlatego strach i nienawiść zawsze idą w parze. Jesteśmy zbyt leniwi, aby iść za tym co nas fascynuje, raczej uciekamy przed tym czego się boimy.

W pewnym momencie człowiek jednak osiągnie stan przemęczenia i resetu. Tylko czy w tym momencie, kiedy i nienawiść będzie naszą zmorą, będziemy umieli znaleźć drogę, która da nam spełnienie i bezpieczeństwo?

Paweł Kowalski SJ

Organizator międzynarodowego programu MAGIS 2016. Prowadzi autorskiego bloga.

Wpis pochodzi za bloga autora // Fot. Mikołaj Cempla