Nauczenie się dojrzałej miłości wobec samego siebie okazuje się jedyną drogą życia, na której człowiek może rzeczywiście się rozwinąć i najpełniej zrealizować własne powołanie zgodnie z Bożym zamysłem. To właśnie trwanie w miłości oraz obejmowanie nią nie tylko innych ludzi ale także samego siebie daje największą siłę, cierpliwość, nadzieję, wytrwałość w pracy nad sobą, w pokonywaniu trudności i kroczeniu drogą świętości.
ks. Marek Dziewiecki
Artykuł pochodzi ze strony „Chwila – blog Dariusza Michalskiego SJ”
]]>Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi (zob. całość: J 1,1-18)
* * *
Coraz częściej słyszymy lub widzimy na własne oczy wycofywanie się ludzi z życia. Coraz powszechniejszym zjawiskiem jest choćby życie bez ślubu. Młodzi ludzie dziś niechętnie wybierają małżeństwo, wolą wolne związki. Ba, często małżeństwo kojarzy im się z najgorszą opcją na wspólne życie.
Jakiś czas temu słuchałem reportażu radiowego, w którym mówiono o ludziach wkraczających w dorosły wiek w Finlandii. Problem polega na tym, że nie chcą podejmować studiów. Dlatego rząd motywuje ich do nauki wypłacając specjalne stypendium. Płaci za samą tylko decyzję o podjęciu studiów.
U nas w Polsce coraz więcej młodych rezygnuje z podchodzenia do egzaminu dojrzałości czyli matury.
Jeszcze inny przykład: coraz częściej słyszy się o dziwnych relacjach. Do codziennego języka zaczynają wchodzić sformułowania: dziewczyna dziadka, chłopak babci…
Artykuł pochodzi z: Chwila – blog Dariusza Michalskiego SJ
]]>
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów . A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie (Mt 1,18-24).
Artykuł pochodzi z: Chwila – blog Dariusza Michalskiego SJ
W dniach 9-11 grudnia 2016 (piątek-sobota) zapraszam na skupienie wyjazdowe do Lubonia k/Poznania poświęcone tematowi: „Maryja – Matka Miłosierdzia”. Spotkanie będzie okazją do spojrzenia w duchu św. Ignacego na osobę i misję Maryi. Skupienie poprowadzi o. Dariusz Michalski SJ. Szczegóły i zapisy u Pani Grażyny Filipiak, tel. 604 937 102, email: [email protected]
Artykuł pochodzi z: Chwila – blog Dariusza Michalskiego SJ
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść: Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą (Łk 21,29-33).
Artykuł pochodzi z: Chwila – blog Dariusza Michalskiego SJ