VI Dzień Dziękczynienia w Warszawie

VI Dzień Dziękczynienia w Warszawie

Tegoroczne obchody VI Dnia Dziękczynienia w Warszawie odbywały się w szczególnej obecności św. Andrzeja Boboli, którego 75. rocznica kanonizacja przypada w bieżącym roku. Obecność świętego wyrażała się w jego integralnych relikwiach przywiezionych w specjalnej trumnie z jezuickiego sanktuarium przy ul. Rakowieckiej.

Uroczystości rozpoczęły się w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście, gdzie już 1 czerwca wieczorem odprawiona została Eucharystia, której przewodniczył biskup polowy WP Józef Guzdek. Dzień później relikwie św. Andrzeja trafiły na pl. Piłsudskiego, skąd pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza powędrowały w procesji do świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie.

W czasie czterogodzinnego marszu uczestnicy zatrzymali się przy Pałacu Belwederskim, gdzie relikwie powitał prezydent Bronisław Komorowski. W swoim słowie wyraził się, że chrześcijaństwo jest dla niego „źródłem optymizmu i radości, postaw, które budują”. Zachęcał do dziękczynienia za „wolność, za niepodległe państwo polskie, za dobre perspektywy, które stoją przed Polską”.

Po dotarciu do świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie klerycy jezuiccy (scholastycy) wnieśli relikwie św. Andrzeja przed ołtarz. Uroczystej Eucharystii przewodniczył abp Gerhard Ludwig Müller, prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. W homilii abp Müller poświęcił wiele miejsca rodzinie, mówiąc m.in. że „Nie ma miłości na próbę! Nie ma małżeństwa na próbę! I nie ma rodziny na próbę, bo nie ma życia na próbę!”

Po skończonej Eucharystii na głównej scenie przy sanktuarium odbył się koncert, w którym wystąpili m.in. Majka Jeżowska, Krzysztof Krawczyk, Czerwone Gitary, Zakopower, Mały Chór Małych Serc oraz orkiestry: górnicza i góralska. Czas koncertu dawał również możliwość modlitwy przy relikwiach św. Andrzeja, które trafiły od dolnego kościoła sanktuarium, skąd wieczorem zostały przewiezione na ul. Rakowiecką.

Michał Kłosiński SJ
RED.