Każdy człowiek, w wielu momentach swojego życia, potrzebuje nawrócenia. My, członkowie Wspólnoty Młodzieżowej MAGIS, dostaliśmy od Boga łaskę uczestniczenia w letnich rekolekcjach z Jezuitami.
Trudno jest opisać słowami doświadczenie takiego spotkania z Bogiem Żywym. Jak to wygląda w skrócie? Dzielimy się na cztery stopnie – analogicznie do tego jak długo jesteśmy we wspólnocie lub w stosunku do ilości odbytych rekolekcji. Pierwszy stopień to coś w rodzaju rozgrzewki. Jest skupiony wokół Bożej Miłości i tożsamości chrześcijanina. Drugi jest bardziej spokojny, ale również obfity
w nabożeństwa. Trzeci stopień to wyjście do ludzi, by głosić Chrystusa. Ostatni, czwarty stopień formacji jest, jak to mówią Ci, którzy go przeszli, „dla najodważniejszych”. Pielgrzymki, nocne czuwania itp. Uczestnicy wszystkich stopni rozjeżdżają się po miejscowościach w okolicy Starej Wsi.
Wspólnym dla wszystkich punktem, oprócz codziennych Mszy Świętych, medytacji Słowa Bożego, konferencji, spotkań w grupach, nabożeństw wieczornych – jest dzień Sacrum Silencium, czyli nastawienie na spotkanie Boga w ciszy oraz szansa spowiedzi z całego życia.
10-dniowe rekolekcje są zwieńczone 4 dniami Ignacjańskich Dni Młodzieży w Starej Wsi, które tym roku obchodzą jubileusz 10-lecia. Wówczas uczestnicy wszystkich stopni przybywają na pola starowiejskiej bazyliki, aby nie tylko duchem ale i ciałem, złączyć się w wielkim uwielbieniu Dobrego Boga.
Wolny czas urozmaica szeroki wachlarz warsztatów (począwszy na zajęciach sportowych, poprzez muzyczne, artystyczne, na duchowym treningu skończywszy), koncerty oraz wiele innych okazji przedstawienia siebie np. w konkursie filmowym.
Letnie rekolekcje to czas walki o siebie, o bliźnich, o swoje pasje, ale przede wszystkim jest to wyjście naprzeciw swoim słabościom i strachowi. Przed uczestnikami jeszcze trzy dni tej walki. Prosimy o modlitwę za nich oraz za sztab organizatorów X Ignacjańskich Dni Młodzieży.
Paulina Sowa/ RED. KK