7 września na Hali Łabowskiej odbyła się Msza Święta w intencji żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej i ich kapelana, księdza Władysława Gurgacza SJ.
Mszę Świętą na Łabowskiej Hali celebrował tradycyjnie ksiądz Henryk Michalak z Warszawy.
– Tę msze zorganizowali żołnierze wyklęci, nieżyjący już pan Henryk Ferenc. W momencie, kiedy odchodził, prosił, by to kontynuować – mówi Jerzy Basiaga. – Najpierw był rajd szlakiem z Hali Łabowskiej do Jaworzyny Krynickiej. Tam, u św. Antoniego odbyła się msza. Następne msze odbywały się już regularnie na Hali Łabowskiej, ponieważ tam żołnierze ks. Gurgacza mieli swoją leśną kryjówkę.
Pamięci Żołnierzy Niezłomnych – homilia ks. Henryka Michalaka na Hali Łabowskiej, 7 września br.
Ks. Wł. Gurgacz został stracony 14 września 1949 roku wraz z dwoma współtowarzyszami w więzieniu na Montelupich w Krakowie z wyroku stalinowskiego sądu po pokazowym procesie. Jego grób, znajdujący się w części wojskowej Cmentarza Rakowickiego przy ul. Pradoty w Krakowie, odnaleziono dopiero w latach 60. zeszłego stulecia.
RDN / Józef Wieczorek / DEON.pl