Możliwe, że nawet jako sympatyk Towarzystwa Jezusowego, jeszcze tego nie widziałeś. Zamieszczamy film z uroczystości sprowadzenia do Polski relikwi św. Andrzeja Boboli SJ – jezuity, męczennika i Patrona Polski.
Ufał Jezusowi powierzając każdy kolejny dzień swojego życia, który był wypełniony głoszeniem Słowa. Nie złamały go nawet najokrutniejsze katusze. Całe jego zakonne i kapłańskie życie było przygotowaniem na tę ostatnią zwycięską walkę!
Święty Andrzej Bobola. Jezuita, męczennik. Śmierć, jaką Mu zadano była bardzo brutalna. Po śmierci, jego umęczone ciało przeszło dość długą drogę – z Rzymu do Warszawy przebyło trasę wiodącą przez Słowenię, Węgry, Czechosłowację, a w Polsce przez Zebrzydowice, Czechowice, Dziedzice, Oświęcim, Libiąż, Kraków, Katowice, Poznań, Ostrów Wielkopolski, Kalisz, Sieradz, Łódź Kaliską i Sochaczew by w końcu, w roku 1938, znaleźć swoje miejsce w kościele oo. Jezuitów.
W roku 2013 roku z okazji VI Dnia Dziękczynienia i obchodów 75 lecia kanonizacji św. Andrzeja Boboli, relikwie Boboli już po raz trzeci przybyły do z jego Narodowego Sanktuarium do Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej – Patronki Stolicy. Nie był to gest przypadkowy. Już bowiem po raz trzeci przybywał wówczas św. Andrzej Bobola do tej wyjątkowej świątyni.
Po raz pierwszy przybył do niej 25 lat po swym wstąpieniu do zakonu, by pełnić w niej, jak napisał autor najobszerniejszej pracy naukowej na jego temat, zaszczytny ale i trudny zarazem urząd kaznodziei. Po raz drugi św. Andrzej przybył do tej świątyni w przeddzień kapitulacji stolicy 27 września 1939 r. Pociski artyleryjskie trafiły wówczas w kaplicę jezuitów na warszawskim Mokotowie, w której spoczywały jego integralne relikwie.
„Dziś, w dobie neopogaństwa i antyklerykalizmu, których przedstawiciele atakują Kościół i pasterzy Kościoła, Polska nie może ulec tym tendencjom i prądom. Aby zachować swą historyczną tożsamość, musi przeciwstawić się ideologii materialistycznej. Musi kultywować swoją wierność historii, w którą wpisane jest wielkie dziedzictwo chrześcijaństwa. (…) Zawierzamy Opatrzności Bożej nas samych i prosimy, byśmy mieli odwagę wiary, apostolski zapał i miłość św. Andrzeja Boboli.„
~ Ks. abp Gerhard Ludwig Muller
Opracował red. Krzysztof Kołacz