Każda impreza ma swój finał. Ten odbył się, pomimo trudności pogodowych, na rynku w pobliskim Starej Wsi mieście Brzozowie.
Rzeczywiście – Pan Bóg spłatał nam figla i oblał obficie deszczem. A deszcz, szczególnie w górach, oznacza demotywację dla wszelkich wspinaczek. Może Stara Wieś to nie góry, ale z demotywacją coś to ma wspólnego. Bo jak tu w deszczu iść w zaplanowanym pochodzie przez półtorej godziny?
Autokar pomocą jest – młodzież została nimi przywieziona, koncert gospel się szczęśliwie tam odbył i, ogólnie rzecz biorąc, było bardzo dobrze! Koncert gospel, który na dobre zagościł już w programie IDMów, zawsze cieszy się pozytywnym odbiorem i daje energię do działania w życiu z Bogiem. Takiego otwartego działania – na wszystkie trudności (patrzy wyżej…).
Poza tym – na rynku był spektakl prezentujący warsztaty, zabawy dla dzieci i mieszkańców Brzozowa, a także inne ciekawostki, których po młodzieży można się zawsze spodziewać (albo nie spodziewać).
Dzisiaj już kończymy Ignacjańskie Dni Młodzieży. Ziarno, które się zasiewa w człowieku, wyrasta dopiero często po długim czasie. Mamy jednak nadzieję, że ziarno zasiane w młodych na rekolekcjach wspólnot Magis oraz następujących po nich IDMach, szybko przyniesie dobry owoc.
Piotr Chydziński SJ/ RED.