Ewangelie mówią o trzech snach Józefa, w czasie których przeżywał spotkania z aniołem. Pierwszy miał miejsce po zaślubinach z Maryją (Mt 1, 18-24). Mimo łączących ich zaręczyn, Maryja i Józef mają swój własny sekret i swoje powołanie. Maryja zachowuje w sercu swoje doświadczenie spotkania z Bogiem. Józef, mąż sprawiedliwy, przeżywa wewnętrzną walkę między miłością a prawem, które skazywało wiarołomną narzeczoną na karę śmierci przez ukamienowanie na progu rodzicielskiego domu (por. Pwt 22, 22-27). Józef wybiera rozwiązanie dyskretne, choć bolesne, poprzez które próbuje ocalić dobre imię. Postanawia zerwać zaręczyny i oddalić, porzucić Maryję.
Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie (Mt 1, 20). Rozum, a nawet wewnętrzna czystość Józefa – jego sprawiedliwość – nie były zdolne do tego, by wytłumaczyć sobie ciążę oblubienicy. Musiał mu przyjść z pomocą anioł (A. Grün). Anioł reprezentuje delikatny głos Boga, który mówi, by się nie lękał, by zrozumiał i zaakceptował niezrozumiałe doświadczenie, które przeżywa: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło (Mt 1, 20). Anioł odwołuje Józefa do pamięci Pism; szczególnie do Izajasza Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emanuel (Iz 7, 14). Przekłada je na „jego język”; pomaga, by w nich odkrył sens tego, w czym sam uczestniczy. Pokazuje, że historia Jezusa jest prawdziwa, to znaczy, że wywodzi się ze słów Pisma, jest przez nie podtrzymywana i z nich utkana (Benedykt XVI). Anioł dodaje Józefowi odwagi, by mógł uczynić to, czego z całą pewnością pragnął w głębi duszy, ale na co nie pozwalały mu nakazy prawa. Anioł dodaje mu otuchy, aby szczerze uczynił to, co odpowiada jego najskrytszym pragnieniom… Wlewa siłę w słabość Józefa, jasność w jego zamęt oraz ufność w jego lęk (A. Grün).
Józef posiadał dar rozeznawania duchowego. Dzięki niemu mógł odróżnić sen, zjawę od prawdziwej wizji anioła. Dzięki interwencji anioła, jego zapewnieniu i światłu, podjął decyzję zgodną z poleceniem Boga, dokonał wyboru zaufania Maryi: Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie (Mt 1, 24). Józef dzięki wrażliwości duchowej i wewnętrznej czujności mógł rozpoznać słowo Boga i wykazać się posłuszeństwem względem niego. Św. Józef był skrupulatnym i delikatnym opiekunem procesu, który dokonał się w życiu Maryi. Pozwolił, by Bóg do końca doprowadził w Niej swoje dzieło. Pozostawił Maryję czystą, dziewiczą (por. Mt 1, 25).
Maryja i Józef to ludzie dogłębnego przemieniającego milczenia. Maryja występuje we wszystkich scenach z dzieciństwa Jezusa, ale nie wypowiada ani słowa i nie wykonuje żadnego gestu, pozostaje jakby w cieniu. Nigdy nie zajmuje głównego miejsca. Jej miejsce jest przy Synu, z którym dzieli położenie i los, przyjęcie i odrzucenie… Święty Józef również nie mówi ani słowa. Jest posłuszny, nie jest bohaterem. Jego wielkość polega tylko i wyłącznie na służeniu Dzieciątku i Jego Matce (B. Maggioni).
Pytania do refleksji:
- Co sądzę o relacji Józefa z Maryją? Czego mogę się od Nich nauczyć?
- Czy stosuje praktykę rozeznawania duchowego?
- Czy potrafię odróżniać sen od wizji?
- Co najczęściej jest treścią moich snów? Czego mnie uczą?
- Czy mam nabożeństwo do świętego Józefa?
- Jakie miejsce ma w moim życiu cisza i milczenie?
fot. Pixabay