Objawienie Boga Samuelowi zapoczątkowało jego misję. Będzie prorokiem i sędzią w Izraelu. Pierwszym zadaniem świadczącym o jego życiowej i religijnej dojrzałości jest zapowiedź sądu nad Helim i jego synami: Powiedział Pan do Samuela: Oto Ja uczynię taką rzecz Izraelowi, że wszystkim, którzy o niej usłyszą, zadzwoni w obydwu uszach. W dniu tym dokonam na Helim wszystkiego, co mówiłem o jego domu, od początku do końca. Dałem mu poznać, że ukarzę dom jego na wieki za grzech, o którym wiedział: synowie jego bowiem ściągają na siebie przekleństwo, a on ich nie skarcił. Dlatego przysiągłem domowi Helego: Wina domu Helego nie będzie nigdy odpuszczona ani przez ofiarę krwawą, ani przez pokarmową (1 Sm 3, 11-14).
Samuel obawiał się jednak oznajmić Helemu o widzeniu (1 Sm 3, 15). Do tej pory żył jakby w lęku przed Helim, w poczuciu swej mniejszej wartości, w posłuszeństwie i może w strachu przed zabraniem głosu (C. M. Martini). Heli był dla niego niepodważalnym autorytetem i Samuel był mu poddany. Teraz Bóg oczekuje od niego aktu odwagi, który byłby znakiem wyjścia z okresu dziecięctwa, z nieśmiałości. Bóg wzywa Samuela, by zachował się jak człowiek dojrzały, wiedząc, że ma za sobą Jego i moc słowa Bożego. Powołanie Samuela pociąga za sobą konieczność uwolnienia się od poczucia niższości i podjęcia trudnych kroków. Samuel nie może liczyć na pomoc ludzką, ale musi oprzeć się wyłącznie na Bogu.
Misja Samuela przypomina o ważnym etapie w życiu każdego człowieka, gdy z bierności wkracza w czas dojrzałości, działania, nonkonformizmu, podjęcia trudnych zadań, zmiany zastanego porządku. Na tym właśnie polega posłannictwo prorockie: nie zadowolić się tym, co myśli opinia powszechna, lecz mieć wolność i odwagę wypowiedzieć, kiedy jest to konieczne, słowa niewygodne (C.M. Martini).
Każdy człowiek otrzymuje określone posłannictwo, które wyróżnia go pośród innych. Nie powinniśmy uważać siebie za ludzi mało znaczących. Powinniśmy raczej przyglądać się własnemu życiu i pytać, co Bóg chce poprzez nie powiedzieć nam i innym. Pan Bóg mówi również przez nas. Nie żyjemy jedynie po to, by (jako chrześcijanie) wypełniać przykazania i w miarę możliwości żyć przyzwoicie. Jesteśmy ludźmi, którzy mają specyficzną, jedyną i niepowtarzalną misję. Poprzez każdego z nas Bóg zwraca się do świata z niepowtarzalnym słowem i orędziem.
Pytania do refleksji:
- Kto jest dla mnie szczególnym autorytetem?
- Czy nie odczuwam lęków wobec autorytetów?
- Jakie wydarzenie zaważyło szczególnie na moim życiu?
- Czy stać mnie na nieustanne przekraczanie siebie i podejmowanie trudu głoszenia prawdy?
- W czym wyraża się moje posłannictwo?
fot. Pixabay