Eliasz z Tiszbe jest prorokiem nietypowym. Pojawia się w nagle, znienacka, tajemniczo, i w podobny sposób znika, uniesiony do nieba na tajemniczym rydwanie. Jest prorokiem nieprzewidywalnym, głosi słowo Boga, chociaż w sposób specyficzny, przekraczający utarte schematy i formuły. Łączy w sobie przeciwieństwa. Z jednej strony jest surowy, oschły, wymagający i mało empatyczny, z drugiej zaś współczujący i wyrozumiały. Jest odważny, radykalny i bezkompromisowy, ale też nieśmiały, strachliwy, depresyjny.
Elizeusz, uczeń i następca Eliasza, jest podobny do swego mistrza, a zarazem inny. To – podobnie jego mentor –wybitny prorok i cudotwórca. Jednak jest bardziej otwarty na relacje, empatyczny i służący innym. W przeciwieństwie do proroka z Tiszbe, nie tylko żarliwie zabiega o chwałę Boga żywego, ale jest również wyczulony na zwykłe problemy i niedole ludzkie.
Eliasz i jego uczeń nie pozostawili po sobie żadnych pism, jak czynili to inni wielcy prorocy. Narracje dotyczące ich życia są formą budującej biografii, często opartej o ludowe przekazy, a nawet mity. Dzięki temu są bardzo plastyczne i bliskie czytelnikowi. „Są one jak ogromne barwne obrazy, przez które przenika światło i strach, jest tu wyczekiwanie i naloty, chwile ciszy i krzyku” (B. Secondin).
Dwaj wybitni prorocy, których dzieje relacjonuje ta książka, żyli w trudnych czasach. Kulturę izraelską zdominowały obce wpływy, relatywizowano problemy etyczne, nastąpił kryzys wiary w jedynego Boga, a lud chwiejny i niezdecydowany ulegał bezkrytycznie fascynacji obcymi bóstwami. Z tej racji Eliasz i Elizeusz mogą być patronami czasów współczesnych. Dziś bowiem kryzys wiary w Boga, deprecjacja autorytetu i instytucji, także kościelnych, czy relatywizm moralny osiągają apogeum.
O Eliaszu napisano (i wciąż pisze się) wiele. Nic dziwnego, jest to postać intrygująca i pobudzająca do refleksji. O Elizeuszu powstaje nieco mniej tekstów, chociaż uczniowie jego z jego szkoły starali się udowodnić, iż był nie mniejszym prorokiem niż mistrz. Niniejsza książka nie aspiruje do tego, aby być kolejną biografią cudotwórczych proroków. Chodzi w niej raczej o skonfrontowanie ich poglądów, postaw ze współczesnymi czasami i życiem, aby uzmysłowić, że mimo tysięcy lat mentalność ludzka nie zmieniła się radykalnie; człowiek powtarza wciąż te same błędy, ulega wpływom innych mentalności, tworzy bożki, służy im, pozwala sobą manipulować… Jednak Bóg jednak jest wciąż cierpliwy, kieruje, wskazuje drogę, posyła współczesnych proroków, ufa człowiekowi, prowadzi do nawrócenia i przemiany serca.
Wierzę, że proponowane w tej książce medytacje będą kolejnym promykiem miłości Boga, oświetlającym ludzkie drogi, wskazującym kierunek i przynoszącym nadzieję.
Nota WAM o książce:
Eliasz i Elizeusz – prorocy, którzy służyli ludziom
Bohaterowie Ksiąg Królewskich są pełni sprzeczności. Pomagali innym w codziennych trudach, uzdrawiali ich i wskrzeszali umarłych. Jednak pełen gorliwości Eliasz zesłał na wrogie wojska ogień z nieba, zaś Elizeusz, wrażliwy na punkcie swojego wyglądu, pozwolił niedźwiedziom zabić drwiących z niego młodzieńców. Obaj nie zawsze podejmowali właściwe wybory, czasami upadali na duchu (Eliasz cierpiał nawet na depresję), ale ostatecznie dawali się podźwignąć Panu i podążali we wskazanym przez Niego kierunku.
Nowa książka o. Biela opowiada o dorastaniu do dojrzałego posługiwania się talentami otrzymanymi od Boga. Autor pokazuje, że prawdziwy rozwój Eliasza i Elizeusza nie polegał na czynieniu coraz bardziej spektakularnych cudów, ale na tym, że mężczyźni otwierali się na „zwykłych” ludzi i służyli im w pełny miłosierdzia sposób.
Książkę można kupić tutaj: „Płaszcz proroka. Opowieść o Bożej opiece”