Trzeci dzień Kongresu „Sprawiedliwość i Ekologia”, odbywającego się w Loyoli w dniach 28.03-01.04.2022, rozpoczął się od świadectwa młodego mężczyzny ubiegającego się o azyl w Wielkiej Brytanii. Był to dzień poświęcony w sposób szczególny uchodźcom i migrantom. Refleksja nad wystąpieniami trzech mówców, ks. Fabia Baggio — Podsekretarza Sekcji ds. Migrantów i Uchodźców Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka w Watykanie, br. Michaela Schöpfa SJ — Zastępcy Dyrektora Jesuit Refugee Service International (JRS), i Amayi Valcárcel — prawniczki z Międzynarodowego Biura JRS, uzmysłowiła uczestnikom Kongresu, że towarzyszenie uchodźcom i migrantom oznacza uczenie się nadziei wbrew nadziei i podejmowanie walki o godne i sprawiedliwe życie.
Kolejny mówca, Luis Arancibia, zaapelował o większy radykalizm w angażowaniu się w integrację i pojednanie. Podczas dzielenia się w małych grupach zastanawiano się, jakie działania należałoby w tej kwestii podjąć, aby dokonać radykalnych zmian. Dyskutowano nad skutecznymi narzędziami we wprowadzaniu zmian mogących pomóc w uzdrowieniu zranionego świata. Dostrzeżono także, że nie jest to praca od zera, że już teraz wiele się dokonuje dobrego w różnych rejonach świata.
Amaya Valcárcel przypomniała, że „dostęp do azylu, do bezpieczeństwa, pozostaje poważnym wyzwaniem, a konkretne odpowiedzi powinny iść w kierunku podjęcia działań w celu rozwiązania problemu zgonów i blokowania uchodźców na Morzu Śródziemnym, najniebezpieczniejszym szlaku migracyjnym na świecie”.
Br. Michael Schöpf SJ odniósł się do pojednania i edukacji jako kluczowych zadań JRS, wymieniając dwa rodzaje przemocy: „Jednym z nich jest uczynienie ludzi niewidzialnymi, a drugim bardziej widocznym jest agresja”.
Wielokrotnie podkreślano, że „podczas gdy zachodni przywódcy nadal podsycają obawy i fabrykują kryzysy związane z niewielką liczbą przybywających uchodźców, prawdziwym kryzysem jest brak solidarności i dostępu do ochrony uchodźców na całym świecie”.
Luis Arancibia, delegat ds. społecznych Prowincji Hiszpanii, kładł nacisk w swoim wystąpieniu na konieczność zwrócenia się ku wszystkim migrantom, a nie tylko ku uchodźcom z Ukrainy. Często wspominany był także o. Pedro Arrupe SJ, założyciel JRS. Przywoływano jego charyzmatyczną postać, mówiąc o potrzebie powrotu do duchowości charakteryzującej zakon jezuitów, by lepiej pomagać potrzebującym i wspierać migrantów.
W odpowiedzi na ludzkie cierpienie potrzeba większego radykalizmu — konkludowali uczestnicy Kongresu.
(na podstawie relacji ze strony: https://www.loyola2022.eu/)