A po czterdziestu dniach Noe, otworzywszy okno arki, które przedtem uczynił, wypuścił kruka; ale ten wylatywał i zaraz wracał, dopóki nie wyschła woda na ziemi. Potem wypuścił z arki gołębicę, aby się przekonać, czy ustąpiły wody z powierzchni ziemi. Gołębica, nie znalazłszy miejsca, gdzie by mogła usiąść, wróciła do arki, bo jeszcze była woda na całej powierzchni ziemi; Noe, wyciągnąwszy rękę, schwytał ją i zabrał do arki. Przeczekawszy zaś jeszcze siedem dni, znów wypuścił z arki gołębicę i ta wróciła do niego pod wieczór, niosąc w dziobie świeży listek z drzewa oliwnego. Poznał więc Noe, że woda na ziemi opadła (Rdz 8, 6-11).
Pan Bóg jest zawsze wierny zawartemu przymierzu. Nie powołał człowieka do śmierci, lecz aby żył. Dlatego pamiętał o Noem, nie pozostawił go samego na pastwę żywiołów i chaosu, ale zatroszczył się, aby mógł dalej szczęśliwie żyć. Bóg jest nie tylko sprawiedliwym sędzią, ale przede wszystkim wybawicielem sprawiedliwych. Autor biblijny mówi, że przypomniał sobie o Noem. Wobec „krótkiej pamięci” słabego i grzesznego człowieka „pamięć” Pana Boga jest stała, gotowa zarejestrować również niegodziwości człowieka, ale przede wszystkim dzieła jego miłości i wiary (G. Ravasi).
Gdy fale potopu osiągnęły już swój zenit sprawił, że powiał wiatr nad całą ziemią i wody zaczęły opadać. Zamknęły się bowiem zbiorniki Wielkiej Otchłani tak, że deszcz przestał padać z nieba. Wody ustępowały z ziemi powoli, lecz nieustannie, i po upływie stu pięćdziesięciu dni się obniżyły (Rdz 8, 1-3). Arka mogła znaleźć już twardy grunt. Osiadła na szczycie Ararat. Dziś nazwę taką nosi jeden ze szczytów Armenii, znajdujący się na terenie obecnej Turcji. Pomimo nieustannych poszukiwań naukowcom nie udało się jednak odnaleźć zaginionej arki. Nie wiadomo zresztą, jaką górę miał na myśli autor biblijny. Jej nazwa pokrewna jest starożytnemu określeniu Urartu, które oznaczało cały kraj górzysty na północ od Mezopotamii (M. Wojciechowski). Dla autorów biblijnych topografia nie jest istotna, o wiele ważniejsze jest przesłanie teologiczne i duchowe.
Gdy arka osiadła na szczycie, Noe badał warunki klimatyczne i możliwość ponownego osiedlenia się na ziemi. Wysyłał kruka, który nieustannie powracał. Kruk jest pierwszym ptakiem wymienionym w Biblii. Jako „inteligentny” ptak miał zbadać środowisko. Generalnie jednak uważny był za ptaka nieczystego, gdyż żywił się padliną i (jak sądzono) wydziobywał ofiarom oczy (por. Prz 30, 17). Również w kulturze europejskiej łączy się go z ciemną stroną życia – wojną, śmiercią i chorobami. Kolejnym ptakiem wypuszczonym z arki była gołębica. Gołąb jest ptakiem, który najczęściej pojawia się na kartach Biblii. W starożytności uważano, że nie posiada żółci, źródła wszelkiego zła. Kojarzono go więc z łagodnością, delikatnością, prostotą oraz pokojem. Również Jezus wśród wskazań dla uczniów jako wzór stawiał im gołębia: Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! (Mt 10, 16).
Noe wypuszczał gołębicę trzykrotnie. Za pierwszym razem nie znalazła suchego lądu i wróciła. Za drugim razem ptak przyniósł liść drzewa oliwnego, które było uważane za drzewo życia wiecznego. Był to znak odnowionej wegetacji, przynoszący Noemu pocieszenie. W późniejszym czasie gałązka oliwna w dziobie gołębicy stanie się symbolem pokoju (i pojednania). Za trzecim razem gołębica już nie wróciła; znalazła bowiem miejsce na gniazdo.
Według Ojców Kościoła biblijny potop jest figurą chrztu. Z jednej strony gładzi on grzechy niesprawiedliwych, a z drugiej zbawia, daje życie Noemu i jego rodzinie. Apostoł Piotr naucza: gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa (1 P 3, 20-21). Święty Ambroży tłumaczy, że wody potopu są zapowiedzią wody chrzcielnej, w której zanurza się ciało i zmywa grzech. Arka zbudowana przez Noego z cedrowego drzewa jest figurą drzewa zbawczego krzyża Jezusa. Z kolei gołąbka, powracająca z gałązką oliwki w dziobie po opadnięciu wód potopu, symbolizuje samego Ducha Świętego, który przywraca człowiekowi na nowo pokój ducha. To, co dokonało się w symboliczny sposób w historii Noego, ma więc miejsce w życiu każdego ochrzczonego. Woda chrztu oczyszcza z grzechów i włącza w życie Trójcy Świętej. Daje udział w boskim dziecięctwie, włącza w relację z Synem Bożym i napełnia darami Ducha Świętego.
Pytania do refleksji:
- Co sądzę o określeniu Boga jako „miłośniku życia”?
- Jaka jest moja pamięć? Czy zawsze pamiętam o Bogu i Jego miłości?
- Który ptak (zwierzę) należy do moich ulubionych? Dlaczego?
- Z czym kojarzy mi się kruk, a z czym gołąb?
- Jaka jest moja świadomość chrztu? Co dla mnie osobiście oznacza?