Tortury – mój Boże, tortury! Tortury nie są historią z wczoraj. Niestety, są częścią naszej dzisiejszej historii. Jak to możliwe, że ludzka zdolność do okrucieństwa jest tak wielka?
Istnieją bardzo brutalne formy tortur, inne bardziej wyrafinowane, takie jak poniżające traktowanie, pogarda dla uczuć czy masowe przetrzymywanie w nieludzkich warunkach, które odbierają godność ludziom.
Ale to nie jest nic nowego. Pomyślmy o samym Jezusie, jak był torturowany i ukrzyżowany.
Zatrzymajmy ten horror tortur. Trzeba koniecznie postawić godność osoby ponad wszystkim.
W przeciwnym razie ofiary nie będą traktowane jak osoby, ale jak „rzeczy” i będą maltretowane ponad miarę, co spowoduje śmierć lub trwałe uszkodzenia psychiczne i fizyczne na całe życie.
Módlmy się, aby społeczność międzynarodowa zaangażowała się konkretnie w zniesienie tortur, zapewniając wsparcie dla ofiar i ich rodzin.