„Synodalność nie jest jedynie wyrazem postępu w myśleniu ludzi o Kościele. Odpowiada ona istocie Boga, który jest wspólnotą Ojca, Syna i Ducha Świętego i czyni nas uczestnikami Jego sposobu bycia i działania” – powiedział Radiu Watykańskiemu dziekan Wydziału Teologii Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, o. Philipp Gabriel Renczes SJ (na zdjęciu) po sympozjum o teologii i synodalności.
Niemiecki jezuita stwierdził, że również teologia przechodzi próbę synodalności. Synodalność przychodzi jako łaska dla Kościoła, nie jest czymś, co sami tworzymy, nie jest owocem jedynie ludzkiej refleksji, lecz darem, który przychodzi, zwłaszcza przez Papieża Franciszka, dla Kościoła. Jest ona również zadaniem wzywającym wierzących do działania. Jezuita uważa, że teologia może pomóc, aby proces synodalny odbywał się z większą pogodą ducha, bez nadmiernego obciążenia kalendarzem wskazującym terminy i cele, które trzeba osiągnąć. O owocach i perspektywach sympozjum na Uniwersytecie Gregoriańskim mówi o. Philipp Renczes.
Krzysztof Ołdakowski SJ – Vatican News
„Z pewnością było to dzielenie się doświadczeniami z różnych procesów synodalnych w różnych miejscach na świecie. Mam tu na myśli zwłaszcza zgromadzenie kontynentalne w Australii czy drogę synodalną w Niemczech. Te dwa doświadczenia, które nie były tak dobrze znane, w rzeczywistości przyczyniły się do poszerzenia horyzontów wszystkich. I to dzielenie odbywało się w bardzo spokojnej atmosferze, bez potrzeby swoistej samoobrony. Na koniec kongresu powiedziałem do uczestników: szkoda by było, gdyby to spotkanie pozostało jednorazowym epizodem, czy nie moglibyśmy pomyśleć o kontynuacji, o pewnej ciągłości? Myślę bowiem, że w ostatecznym rozrachunku odnowienie tych spotkań między nami przyczyniłoby się do wzrostu wzajemnego zaufania, ponieważ nie znamy się wystarczająco dobrze, ponieważ wnosimy różne interpretacje i wizje synodalności, ale aby móc je sobie wzajemnie przekazać, powinniśmy stworzyć klimat zaufania. A do tego potrzeba czasu i więcej takich spotkań jakie przeżyliśmy. Dla mnie to zaufanie jest podstawowym elementem synodalności. To właśnie dzięki wzajemnemu zaufaniu Ludu Bożego możemy rzeczywiście podążać razem, ale także iść w komunii, z Duchem Świętym, aby znaleźć cel, którym jest Jezus Chrystus.“