Dziś w środę 23 sierpnia 2023 roku o godz. 11:00 pożegnaliśmy w opolskiej parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa śp. o. Wacława Rusiniaka SJ (1955 – 2023). Mszy świętej koncelebrowanej przez licznie zgromadzonych z obu polskich prowincji jezuitów przewodniczył ojciec prowincjał Jarosław Paszyński SJ, a kazanie wygłosił ojciec Aleksander Jacyniak SJ, z prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej, który od czasów nowicjatu znał się i przez 40 lat utrzymywał przyjacielską relację ze śp. o. Wacławem. W swoim słowie kaznodzieja, odnosząc się do historii życia współczesnego świętego jezuity o. Alberta Hurtado SJ – w którego wspomnienie liturgiczne odszedł o. Rusiniak – podkreślił jego wielką gorliwość, ciągle pogłębiającą się pobożność, a także, szczególnie w ostatnich latach choroby, ciche i pełne wiary przygotowanie do spotkania z Tym, który jest Zmartwychwstaniem i Życiem. Ojciec Jacyniak SJ przywołując historię życia zmarłego kapłana, dał świadectwo o Jego niezwykle wrażliwym sercu:

choć z pozoru wyglądał na twardego chłopa z Piwnicznej, w środku pozostawał człowiekiem ponad przeciętnej wrażliwości i serdeczności okazywanej drugiemu. Jego wrażliwość – kontynuował ojciec Aleksander – przejawiała się także w tym, że w chwili, gdy znalazł się w ciemnej dolinie, gdy wiedział, że misja w Atenach zlecona mu przez przełożonych go przerasta, pozostał pełen ufności Bogu, Dobremu Pasterzowi, który przeprowadził go przez tę ciemną dolinę – jak śpiewaliśmy przed chwilą w psalmie, mówił dalej przyjaciel zmarłego.

Ojciec Wacław Rusiniak SJ po nowicjacie w Starej Wsi (1977 – 1977) filozofii w Krakowie (1979 – 1981) i teologii w Warszawie (1981 – 1984, 1986 – 1988) przyjął święcenia kapłańskie w Nowym Sączu, a w roku 2000 złożył ostatnie śluby zakonne. Przez 46 lat życia zakonnego pracował w różnych dziełach i wspólnotach jezuickich w Polsce i za granicą m.in.: w Czechowicach-Dziedzicach (operariusz i katecheta), w Krakowie (prefekt scholastyków), w Atenach (duszpasterz polonijny), we Wrocławiu (przy Alei Pracy), w Krakowie-Przegorzałach, ponownie we Wrocławiu (przy ul. Stysia), w Częstochowie i ostatnie 13 lat w Opolu, w którym został pożegnany przez rzesze wiernych, którym towarzyszył w różnych posługach i zwyczajnych spotkaniach.

Po mszy świętej współbracia i parafianie odprowadzili trumnę z ciałem o. Wacława Rusiniaka SJ do jezuickiego grobowca na cmentarzu Opole-Półwieś, gdzie wspólną modlitwą uwielbili Pana Boga za życie tego „zakonnika o ujmującym sercu”. Uroczystość pożegnania zmarłego jezuity dopełnił obiad i poczęstunek dla rodziny, współbraci oraz licznie zgromadzonych parafian.

Jan Głąba SJ