Teologia cieszy się przywilejem zgłębiania tajników Objawienia ukazanego nam w fakcie stworzenia, w Piśmie Świętym i Tradycji. Do zadań teologii należy także wnikliwe rozglądanie się dookoła i odpowiadanie w świetle niezmiennego Bożego Słowa na realność tego, co tu i teraz (hic et nunc). Wielu jezuitów pracuje w krajach, gdzie prawie całe społeczeństwo wyznaje islam albo tak jak w Kirgistanie przeważająca większość – pisze w swojej relacji ze spotkania jezuitów w Berlinie o. Remigiusz Kalski SJ dodając, że w Kirgistanie, gdzie pełni funkcję przełożonego wspólnoty jezuitów, 90% mieszkańców to muzułmanie.
Żeby adekwatniej odpowiedzieć na Boże oczekiwania wobec Towarzystwa Jezusowego ok. 30 jezuitów spotkało się w dniach 1-6 lipca 2024 w Berlinie w gościnnych progach Akademii Katolickiej. Poprzez modlitwę w kościele pw. św. Tomasza Akwinu, spotkania, prezentacje, dyskusje, wykłady ekspertów, wizyty w ośrodkach myśli muzułmańskiej i islamskich centrach kulturalnych staraliśmy się odpowiedzieć na pytanie do czego prowadzi nas Pan Jezus w naszym „najmniejszym Towarzystwie” – pisze dla jezuici.pl o. Remigiusz.
Specyfikę pracy w świecie muzułmańskim dostrzegał już św. Ignacy Loyola, gdy w Formule Instytutu zaznaczył, że jezuici beż żadnych wymówek mają być gotowi podjąć misję „wśród Turków”, co w 1540 roku z pewnością stanowiło przykład wyjątkowego wyzwania.
Niektórzy uczestnicy spotkania w Berlinie pochodzili z krajów afrykańskich, gdzie codziennością są brutalne walki polityczne i przelew krwi, a wiele ugrupowań wojskowych odwołuje się do radykalnej retoryki islamskiej. W strefie Gazy, w Syrii czy Libanie sytuacja często nie wygląda lepiej jak relacjonowali mieszkańcy tych terenów.
Tym niemniej wszyscy podkreślali, że wzajemne poznawanie się, pogłębianie wiedzy na temat swoich religijnych korzeni znacznie sprzyja kulturze dialogu. W Ewangelii św. Jana czytamy niemalże na każdej stronie, że Pan Jezus jako odwieczny Logos spotyka się z człowiekiem (Samarytanką, Nikodemem…), wchodzi z nim w głęboką egzystencjalną rozmowę. Następuje spotkanie niemalże dwóch „logosów” – Boga i człowieka (dia-logos). Niewątpliwie nie ma innej drogi, nawet z czysto pragmatycznego punktu widzenia, jak podążanie drogą ukazaną w Ewangelii – tłumaczy polski misjonarz z Kirgistanu.
Pewną symboliczną ciekawostką, o której warto wspomnieć, jest fakt, że tuż obok kościoła św. Tomasza z Akwinu, gdzie modlili się uczestnicy spotkania, znajduje się cmentarz Dorotheenstadt gdzie pochowany jest idealistyczny filozof niemiecki Georg Wilhelm Friedrich Hegel, którego o. Remigiusz uważa za „wielkiego szkodnika filozoficznego”. Uczestnicy spotkania „Jezuici wśród muzułmanów” (Jesuits among Muslims) starali się być realistami, tak więc o. Kalski ma nadzieję, że idealistyczna filozofia niemiecka jest już passé.
Na zdjęciu poniżej o. Remigiusz Kalski SJ przy mogile G. Hegla, za którego oczywiście się pomodlił.
Relacja o. Remigiusza Kalskiego SJ ze wspólnoty jezuitów w Kirgistanie.