Ktoś, kto znajdzie się w okolicy bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie przy ul. Kopernika, widzi majestatyczną świątynię z wysoką wieżą zakończoną promienistym miedzianym sercem z krzyżem na jego szczycie. Wewnątrz świątyni, w prezbiterium, uwagę przykuwa fryz mozaikowy z wizerunkiem Jezusa z odsłoniętym sercem, który gestem otwartych rąk zaprasza wszystkich do siebie. Zbawiciel ukazany został w otoczeniu adorujących Go polskich świętych i przedstawicieli narodu. Krańce fryzu zamykają mozaiki z kadzielnicami, z których unosi się do tronu Bożej chwały biały, wonny dym – symbol modlitwy Kościoła.
Bazylika ta miała i ma znaczące miejsce w kulcie Bożego Serca w naszej Ojczyźnie, w szerzeniu Jego czci, w kształtowaniu ludzkich sumień i nauczaniu Bożych praw.
Na wzór francuskiej świątyni
Istnieje podobieństwo pomiędzy bazyliką Sacré-Coeur, wzniesioną w Paryżu na przełomie XIX i XX wieku, i tą krakowską. To nie tylko zbieżność dat ich konsekracji, lecz także podobny wkład jezuitów i ludu Bożego w ich powstanie, w szerzenie czci Jezusa pośród narodów i wdzięczność za dar wolności. Idea wzniesienia bazyliki Sacré-Coeur na Montmartre związana była ze „ślubem narodowym”, który Francja podjęła uchwałą parlamentu 25 lipca 1873 roku. Był to okres, kiedy po likwidacji Państwa Kościelnego papież stał się więźniem Watykanu. Francja przeżywała upokorzenie w następstwie klęski w wojnie z Prusami (1870). Widziano w tym nieszczęściu „karę Bożą” za odstępstwa od wiary. Chodziło o nawrócenie Francji i o wyproszenie wolności papieżowi w spełnianiu jego duchowego urzędu. Wznosząc tę świątynię, wierni chcieli przebłagać Serce Jezusowe. Z ideą tą wystąpił jezuita Henri Ramière. Na łamach francuskiego „Posłańca Serca Jezusowego” w grudniu 1870 roku pisał: „dołożymy wszelkich starań, aby zbudować kościół poświęcony Sercu Jezusowemu, pod wezwaniem księcia apostołów”. Monumentalna świątynia ekspiacyjna została oddana do kultu w 1900 roku, a poświęcono ją 8 października 1919 roku.
Z początkiem XX wieku w Polsce niemającej własnej państwowości, upokorzonej podziałem kraju dokonanym przez zaborców, ideę wybudowania kościoła Serca Jezusowego w Krakowie również podjęli i nagłośnili jezuici na łamach miesięcznika Apostolstwa Modlitwy „Posłaniec Serca Jezusowego”. Budowa miała zjednoczyć wiernych rozproszonych pod zaborami i Polonię. W styczniu 1905 roku jezuici ogłosili konkurs na projekt mającego powstać kościoła, ale dopiero w 1909 roku wybrano do realizacji projekt Franciszka Mączyńskiego (1874–1947). W „Posłańcu Serca Jezusowego” (1909/10) pisano: „Kościół ten, o stylu rodzimym opartym o motywy różnych kościołów krakowskich, zleje się z innymi świątyniami naszego Krakowa w harmonijną całość i spodziewamy się, że swoją szlachetną prostotą wszystkim się spodoba”. Rozpoczęło się zbieranie środków na budowę nowego kościoła. Sytuacja w Europie i w Polsce sprawiła, że stał się on wotum Polaków dla Serca Jezusa za odzyskanie niepodległości w początkach XX wieku.
Od poświęcenia kamienia do konsekracji
Pierwszego listopada 1909 roku bp Anatol Nowak poświęcił kamień węgielny pod budowę kościoła przy udziale sześciu tysięcy wiernych. Dwanaście lat później 29 maja 1921 roku ten sam biskup dokonał jego konsekracji. Była to niedziela w oktawie Bożego Ciała. Przybyło wielu biskupów, bo na Wawelu zakończyło się posiedzenie Episkopatu Polski. Obrzędy konsekracji były długie i podniosłe, jak pisze autor artykułu (prawdopodobnie ks. Jan Rostworowski SJ): „W górę serca: Prześliczna była to chwila, kiedy runęła do wnętrza świątyni ogromna fala ludu, czekającego dotąd na dworze. Po ustach wszystkich przeszedł szmer podziwu nad wspaniałością Bożego przybytku; puste dotąd mury jakby rozpromieniły się radością, że wszedł w nie żywy Kościół Chrystusowy, a Zbawiciel znad wielkiego ołtarza zdał się szerzej otwierać ramiona, by przygarnąć do nich całą Polskę. […] przychodziły z okolicy całe procesje z chorągwiami i obrazami świętymi; tysiące ludzi otaczały konfesjonały i garnęły się do stołu Pańskiego, a wszyscy powtarzali jedno, że w tym cudnym kościele Bożego Serca dusza chcąc nie chcąc podnosi się w górę i wzlatuje w niebo na skrzydłach modlitwy” („Posłaniec Serca Jezusowego” 1921/8).
W liście nadesłanym na konsekrację Generał jezuitów Włodzimierz Ledóchowski podkreślił znaczenie tej świątyni: „Doniosłość całej uroczystości tkwi nie tyle w poświęceniu jednego z najpiękniejszych kościołów w Polsce, ile raczej w tym, że świątynia ta jest żywym wyrazem wdzięczności Apostolstwa Modlitwy i głębokiej czci narodu polskiego do Boskiego Serca. […] Radosny ten triumf jest dla nas także wyraźnym znakiem woli Bożej, byśmy z podwójną gorliwością szerzyli w Polsce nabożeństwo do Serca Pana Jezusa, głęboko o tym przeświadczeni, że jak niegdyś znak krzyża przyniósł Konstantynowi zwycięstwo, tak my dzisiaj w Sercu Jezusowym zwyciężymy najniebezpieczniejszych, bo duchowych wrogów i zabezpieczymy jednostkom i Ojczyźnie drogocenniejszy skarb, jakim jest pokój Boży”. Generał konkludował: „Niech więc ta nowa świątynia stanie się ogniskiem drogocennych łask dla całej Polski, niech płynie z niej nieustanny hymn chwały i dziękczynienie Boskiemu Sercu – niech będzie dla nas symbolem jedności i łączności w pracy nad szerzeniem królestwa Bożego na ziemi”.
W wewnętrznym piśmie zakonnym „Nasze Wiadomości” (redagowanym w latach 1921–1923) Teofil Bzowski SJ pisał o tym kościele: „Stąd za łaską Pana Jezusa rozeszła się znajomość i miłość Serca Jego po całej Polsce i głęboko zakorzeniła się w duszach. Stąd dzieło Apostolstwa oplotło całą Polskę siecią błogosławieństw Bożych i ożywczych religijnych wpływów”.
Oddani Sercu Jezusa
Pielgrzymi, którzy przybyli na konsekrację kościoła, pozostali w Krakowie aż do pierwszego piątku 3 czerwca 1921 roku, tj. do uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, aby wziąć udział w Akcie poświęcenia Polski Sercu Jezusowemu. W tym dniu po południu z nowo konsekrowanego kościoła wyruszyła procesja na Mały Rynek. Uroczystości przewodniczył Prymas Polski kard. Edmund Dalbor (1869–1926): niósł on w monstrancji Przenajświętszy Sakrament. W procesji wzięło udział wielu biskupów, duchowieństwo, siostry zakonne i około 140 tysięcy wiernych, którzy wypełnili plac i okoliczne ulice: „okna i bramy ulic, przez które przechodził pochód, ozdobione były tysiącem wstęg i sztandarów, dywanów i obrazów; bruk zaścielał kwiatami i zielenią długi szereg biało ubranych dzieci; cały nastrój olbrzymich tłumów był tak poważny i uroczysty, jakby czuli wszyscy, że zbliża się chwila pełna łaski, która zostanie na zawsze zapisana w życiu narodu”. Prymas Polski w pięknym Akcie poświęcenia obwołał uroczyście Zbawiciela najwyższym Panem całej Polski. Powiedział między innymi: „Jak niegdyś Polska nasza, jedna z pierwszych, przed słodkim Sercem Twoim upadła w pokłonie, tak dziś oddajemy Ci cały nasz naród w zupełne i niepodzielne władanie, oddajemy Ci i poświęcamy jego miasta i wioski, jego prawa i zwyczaje, jego prace i trudy, jego potrzeby i jego nadzieje”.
W mroku wieczornym wróciła procesja do nowego kościoła, gdzie odśpiewano uroczyste Te Deum. Była to wspaniała manifestacja wiary, jakiej w tych dniach świadkiem był Kraków.
W czasach doli i niedoli
W latach II wojny światowej kolegium jezuickie w Krakowie zostało przez Niemców zamknięte i zamienione na szpital wojskowy. Aresztowano wielu zakonników i wywieziono do obozów. Znajdujący się przy kolegium kościół Serca Jezusowego pod okupacją niemiecką funkcjonował z małą obstawą personalną, ale prowadzone było duszpasterstwo. Odprawiano Msze święte i sprawowano sakramenty. Po wojnie jezuici rzucili się w wir pracy, mimo że władze państwowe część kolegium zabrały na szpital. W 1960 roku papież Jan XXIII nadał kościołowi tytuł bazyliki mniejszej. W tym samym roku otworzono w nim kaplicę całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu, którą poświęcił bp Karol Wojtyła.
Warto wspomnieć, że w innej kaplicy tego kościoła, od początku jego powstania, cześć odbierała polichromowana figurka Matki Bożej trzymającej na ręku Dziecię Jezus ukazujące swe Serce – Matka Boża Serca Jezusowego. W podziemiach bazyliki otwarto także w 1969 roku kaplicę akademicką, którą poświęcił ks. kard. Karol Wojtyła. Możliwość całodziennej adoracji była znaczącym wkładem w życie duchowe tutejszych wiernych. Szybko została wprowadzona liturgia posoborowa. Od czasu stanu wojennego, tj. 1981 roku, miejsce to stało się ważnym ośrodkiem głoszącym prawdy o sprawiedliwości społecznej i prawach człowieka. Taka modlitwa za Ojczyznę zanoszona jest tu do dzisiaj każdego trzynastego dnia miesiąca. Od 1992 roku przez ponad dwadzieścia lat w bazylice odbywały się całonocne czuwania przy Sercu Jezusowym z pierwszego piątku na sobotę, które organizowało Apostolstwo Modlitwy.
Powrót do źródeł
Pierwszego lipca 2011 roku ponownie wybrzmiały w murach bazyliki Serca Jezusa słowa: „Panie nasz wszechmocny, racz nie patrzeć na niegodność naszą i nędzę, ale w imię dobroci Serca Twego zstąp do nas miłościwie, pełen łaski i prawdy, by zawładnąć tym ludem, co oddaje Ci się dziś i poświęca. Święć się wśród nas Imię Twoje! Przyjdź do nas słodkie i błogosławione królestwo Twoje! Życie nasze całe, i społeczne, i rodzinne, niech Twym duchem się napoi i na zasadach Twoich się oprze! Daj nam łaskę szczerej miłości do Ciebie, do Kościoła, do Ojczyzny i do siebie nawzajem. Uczyń serca nasze na wzór Serca Twego, byśmy umieli tracić życie w służbie najbardziej potrzebującym i bezbronnym oraz kochać nawet tych, którzy nam źle czynią”. W Akcie poświęcenia polskiego narodu Sercu Jezusowemu uczestniczyli ówczesny przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik, Prymas Polski senior Józef Glemp i metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.
W 2021 roku, w setną rocznicę poświęcenia narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa w bazylice dokonano ponowienia tego Aktu. Uroczystość odbyła się przy udziale Episkopatu Polski. Mszy świętej przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP, on też wypowiadał słowa Aktu, między innymi: „Powierzamy Ci całe nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne, które pragniemy oprzeć na trwałych zasadach Ewangelii. Podobnie jak przed stu laty, w pokorze poświęcamy się Twojemu Najświętszemu Sercu, oddając naszą Ojczyznę w Twoje władanie. Z ufnością wołamy: Chwała niech będzie Najświętszemu Sercu Twemu, którym tak bardzo nas umiłowałeś i przez które prowadzi droga do naszego zbawienia. Amen”. W łączności z tym wydarzeniem poświęcenie takie zostało również dokonane tego samego dnia w każdej polskiej parafii. Uroczystość była transmitowana przez TVP3 i na kanale YouTube.
Kiedy w 2020 roku ogłoszono pandemię, zawieszono nocne czuwania przy Sercu Jezusa, ale nadal w pierwsze czwartki i piątki miesiąca prowadzone są modlitwy wynagradzające Bożemu Sercu, które trwają do późnych godzin nocnych.
Szkoła świętości
Przy tej świątyni wzrastali duchowo wielcy synowie i córki naszego narodu.
Błogosławiony Jan Beyzym SJ (1850–1912) – pionier pracy misyjnej wśród trędowatych na Madagaskarze. Od 1994 roku bazylika posiada jego relikwie w poświęconym mu sarkofagu. Papież Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym w Krakowie 18 sierpnia 2002 roku. W tygodniu codziennie jest sprawowana Eucharystia o jego kanonizację, bo bazylika to miejsce jego kultu.
Święta Siostra Faustyna Kowalska (1905–1938) – mistyczka, apostołka Miłosierdzia Bożego. W Dzienniczku (nr 657) zapisała wizję z 19 czerwca 1936 roku, w której widziała piękny wystrój świątyni, ale jej uwaga skupiła się na Hostii i tych samych promieniach wychodzących z Serca Jezusa, które widoczne są na obrazie Adolfa Hyły z kaplicy w Łagiewnikach. Przeżywała wówczas mistyczny stan, tj. wielką tęsknotę za Bogiem.
Służebnica Boża Rozalia Celakówna (1901–1944) – osoba świecka, pielęgniarka, mistyczka. Szerzyła kult Najświętszego Serca Jezusa i zabiegała o uznanie Pana Jezusa za naszego Pana i Króla. Papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności jej cnót 9 kwietnia 2022 roku. Każdego dziewiętnastego dnia miesiąca odprawiana jest Msza święta, która gromadzi jej czcicieli. Mamy nadzieję, że po jej beatyfikacji bazylika będzie ośrodkiem jej kultu i napełni się żarliwą modlitwą za jej przyczyną do Serca Jezusa.
Sługa Boży Józef Andrasz SJ (1891–1963) – gorliwy promotor kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa i czciciel Miłosierdzia Bożego. Jego proces do beatyfikacji i kanonizacji otwarto 1 lutego 2025 roku w Kurii Diecezjalnej w Krakowie. Był kierownikiem duchowym św. Siostry Faustyny Kowalskiej przez ponad dwa i pół roku. Apostołując, wskazywał wiernym źródło skarbów, tj. duchowość Serca Bożego.
***
Będąc w Krakowie, warto wstąpić w progi bazyliki Serca Jezusa. W tym miejscu, przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, u stóp figury Pana Jezusa ukazującego swe serce, w otoczeniu świętych Jego czcicieli, serce zabije żywiej, poczuje potrzebę przeproszenia za grzechy, podziękowania za otrzymane łaski, poproszenia o umocnienie wiary i miłości, aby zachować wierność Ewangelii w kontekście nowych wyzwań, które dziś przed nami stoją.
Źródło: Życie Duchowe
Foto: Tadeusz Łyczakowski