Syjon (hebr. „wysoki”) to pierwotnie południowo-wschodnie wzgórze w Jerozolimie, na którym znajdowała się twierdza Jebuzytów, zdobyta podstępnie przez Dawida, który umieścił w niej Arkę Przymierza. W epoce Nowego Testamentu Syjon obejmował obszar Miasta Górnego, oddzielonego od Miasta Dolnego doliną Tyropeon. Dzielnica ta była miejscem bogatych rezydencji i zamożnych pałaców. Gdy chrześcijanie osiedlili się wokół Wieczernika – Kościoła Matki, wzgórze z czasem zaczęto nazywać Syjonem chrześcijańskim. Z Syjonem związane są trzy ważne dla chrześcijan sanktuaria: Wieczernik, Bazylika Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny i kościół In Gallicantu.
Wieczernik składa się z dwóch części. W dolnej mieści się legendarny grób króla Dawida. Mimo iż Dawid został pochowany w innym miejscu, należy on do jednego z bardziej czczonych żydowskich miejsc świętych. Kamienny grobowiec okryty jest jedwabnym suknem, zaś nad nim umieszczono srebrne korony, którymi zazwyczaj okrywa się zwoje Tory.
Górna część Wieczernika upamiętnia wydarzenia ewangeliczne. Wieczernik był pierwszą siedzibą rodzącego się Kościoła. W nim Jezus ustanowił sakramenty Eucharystii i kapłaństwa i objawił się swoim uczniom po zmartwychwstaniu. W Wieczerniku uczniowie wraz z Maryją oczekiwali na modlitwie na dar Pięćdziesiątnicy, a Piotr wykonując po raz pierwszy swój urząd zwołał „pierwszy sobór powszechny”, aby wybrać następcę Judasza. W Wieczerniku zstąpił Duch Święty na Apostołów i według starej czcigodnej tradycji, mieszkała Maryja po zmartwychwstaniu Jezusa.
Od czasów apostolskich do XIV wieku w Wieczerniku odprawiana była nieprzerwanie Msza święta. Nawet zburzenie Jerozolimy oszczędziło to miejsce. Po 135 roku w miejscu Wieczernika znajdował się pewien rodzaj archeokościoła. W IV wieku zbudowano nową bazylikę „Świętego Syjonu” na pozostałościach wcześniejszych, a w czasach krzyżowców trzynawową bazylikę „Matkę wszystkich Kościołów”, która stopniowo podupadała.
Dzisiejszy budynek Wieczernika został odbudowany w XIV wieku w stylu gotyckim przez budowniczych cypryjskich na zlecenie franciszkanów. Zachowuje dawny piętrowy układ. Dwie symetryczne nawy części sali dolnej upamiętniają umycie nóg Apostołom i ukazanie się Jezusa zmartwychwstałego uczniom, natomiast części górnej – ustanowienie Eucharystii i Zesłanie Ducha Świętego.
To czcigodne miejsce odchodzi daleko od moich wyobrażeń. Nie pasuje do nich architektura, typowa dla gotyku z dołączonymi elementami kultury islamskiej (między innymi mihrab). Mój niesmak wzbudza również wrażenie zaniedbania, fruwające gołębie i zakaz celebracji Eucharystii w tym miejscu. No i oczywiście tłumy turystów, nie dbające o należny mu szacunek. Trzeba sporo wyobraźni, aby w tym miejscu wyobrazić sobie Ostatnią Wieczerzę z fresku Leonardo da Vinci. Mimo tych niedogodności, zatrzymuję się na chwilę refleksji przy złotym drzewku oliwnym, symbolu życia, przy którym ktoś pozostawił plastikowe butelki. To przecież w tym miejscu miała miejsce pierwsza Eucharystia. W tym miejscu Jezus wypowiedział słowa: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana (Łk 22, 19-20).
Tutaj jeszcze mocniej uświadamiam sobie, że każdy, kto w autentyczny sposób bierze udział w Wieczerzy Pańskiej zostaje włączony w tę bezkrwawą i „bezsilną” ofiarę. Razem z Chrystusem pozwala się wyniszczać dla bliźnich; staje się przełamywanym chlebem i wylewanym winem. W czasie Eucharystii w nastrojowym i zacisznym franciszkańskim „Kościele przy Wieczerniku” kontynuuję moje refleksje. Czy chcę być chlebem, który zostaje przełamany? Czy przypominam dobre wino, które się rozlewa i promieniuje na innych smakiem dobroci, życzliwości, miłosierdzia, miłości?
Fragment książki: Na ziemi Boga, WAM 2017