Dla Jezusa naczelną zasadą jest miłość. Miłość jest ponad wszelkim prawem, nie ma żadnych ograniczeń. Dlatego Jezus bez żadnych skrupułów narusza prawo, gdy w grę wchodzi zdrowie, szczęście i prawa człowieka.

Najwyraźniej można to dostrzec w relacji Jezusa do prawa świątecznego – prawa szabatu (nasza niedziela). Jezus w szabat uzdrawia człowieka ze sparaliżowaną ręką (Mt 12, 9-14); pochyloną kobietę (Łk 13, 10-17); chorego na wodną puchlinę (Łk 14, 1-6); chromego (J 5, 1nn); niewidomego (J 9, 1nn). Jezus narusza również szabat, pozwalając głodnym uczniom na zrywanie kłosów zbóż (Mt 12, 1-8).

Celem szabatu jest zapewnienie człowiekowi poczucia wolności; wolności od pracy, obowiązków, zmartwień, aby mógł odnaleźć samego siebie w spokoju, ciszy, kontakcie z Bogiem. Szabat jest wolnością od i do; wolnością od pracy, obowiązków, siebie do miłości Boga i bliźniego.

Wolność jest nierozdzielnie związana z miłością. Im pełniej przeżywamy miłość, tym bardziej jesteśmy wolni. Jezus jest najbardziej wolny, ponieważ najbardziej kocha i wszystko odnosi do miłości.

Brak wolności prowadzi do skrajności. Z jednej strony może to być arbitralność, brak szacunku do prawa (np. społecznego, kościelnego, zakonnego), źle rozumiana autonomia, absolutna niezależność… Z drugiej strony może zagrażać sztywność, brak giętkości, elastyczności, kult litery prawa. Skutkiem tego jest pycha, zatwardziałość serca, formalizm i zgorzknienie.

Wiele błędów i zranień w naszym życiu wynika ze zbytniego formalizmu i stawianiu reguł ponad miłością do człowieka. W imię zasad i reguł gubi się człowieczeństwo, chrześcijaństwo, ducha, nie mówiąc już o miłości. Zapomina się, że całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego (Ga 5, 14).

         Pytania do refleksji i modlitwy:

Co dominuje w moim życiu: duch miłości i wolności czy zasady i prawo?

Co jest dla mnie ważniejsze: miłosierdzie i miłość czy ofiary (przykazania, pielgrzymki, odpusty, zwyczaje…)?

Czy podstawą mojej wolności jest miłość, którą wlewa w nasze serca Duch Święty (por. Rz 5, 5)?

fot. Pixabay