„Nie mogłem uwierzyć, że zaczęła się wojna”. W kolejnym odcinku Podcastu Jezuickiego o. Wiaczesław Okun SJ (na zdjęciu), ukraiński jezuita urodzony w Kazachstanie, opowiada o sobie i o wojnie w Ukrainie. Obecnie studiuje w Instytucie Biblijnym w Rzymie i posługuje uchodźcom z Ukrainy, którzy dotarli do Włoch.

„Jak radzić sobie z nienawiścią, jaka się w nas rodzi wobec najeźdźców?” – pytają go wierni, którzy z dnia na dzień stracili wszystko i musieli uciekać z własnej ziemi.

Ojciec Wiaczesław przywołuje wstrząsające świadectwa okrucieństwa i beznadziei. Opowiada o dziewczynce z Mariupola, której nie udało się reanimować, o znajomej, która spędziła tydzień w piwnicy bez światła, o mroku, w którym trudno się odnaleźć jego rodakom chowającym się w schronach i uciekającym przed wojną. Proszą go o Mszę pogrzebową za bliskich, którzy polegli.

Inni jezuici wspierają rodaków na terenie Ukrainy. Organizują bezpieczne miejsca przesiedleńcom ze wschodniej części kraju.

„Na początku było tak, że trudno było nawet zapamiętać imiona. Ludzie przyjeżdżali wieczorem, rano jechali dalej – mówi o działalności domu dla uchodźców we Lwowie o. Andrii Syvak SJ w wywiadzie dla „Gościa Krakowskiego”.

Gorąca zachęcamy do zapoznana się z wywiadem, w którym o. Andrii dzieli się nie tylko doświadczeniem pracy jezuitów w ostatnich tygodniach, ale także tym jak jest przeżywana sytuacja we Lwowie i na Ukrainie. Fragmenty rozmowy dostępne są pod tym LINKIEM. Pełny wywiad ukaże się 3 kwietnia w 13. numerze „Gościa Krakowskiego”.

Jeden z jezuitów, o. Andriy Zelinskyy SJ, jest kapelanem wojskowym. Towarzyszy żołnierzom w najtrudniejszych chwilach, grzebie poległych i dokumentuje ich bohaterstwo. Pytany przez współbraci „Co mówić w najtrudniejszych momentach, by przywrócić ludziom nadzieję?”, odpowiada: „Są chwile, gdy najlepiej jest milczeć i przytulić”. Na filmie poniżej o. Andriy prowadzi modlitwę ukraińskich żołnierzy.

Foto: Vatican News