Ostatni numer „Gościa Niedzielnego” zawiera wywiad Magdaleny Dobrzyniak na temat towarzyszenia duchowego. Rozmówcami są o. Wojciech Morański SJ oraz o. Tomasz Franc OP, którzy dzielą się swoimi refleksjami na temat tej posługi w Kościele.

Ojciec Morański SJ podkreśla, że woli mówić o „towarzyszeniu” niż „kierownictwie duchowym”, ponieważ sugeruje ono bardziej partnerską relację. „Widać to było wyraźnie w czasie Synodu o synodalności, który zresztą mówi o towarzyszeniu jako o znaku prorockim dla Kościoła, gdzie ważniejsze jest słuchanie niż mówienie” – zauważa jezuita. Podkreśla, że towarzyszenie duchowe nie polega na podejmowaniu decyzji za drugą osobę, ale na towarzyszeniu jej w poszukiwaniu Boga w codziennym życiu.

Podkreśla także znaczenie jasnych granic w tej relacji, by uniknąć mylenia jej z terapią. „W towarzyszeniu dobrze jest wyznaczyć i zachować granice: umawiać się na spotkania regularne, ale niezbyt częste, żeby to nie było mylone z terapią” – dodaje.

W rozmowie o. Tomasz Franc OP zwraca uwagę na potrzebę dojrzałości i odpowiedniego przygotowania towarzyszy duchowych oraz na różnice między towarzyszeniem a psychoterapią.