W dniach od 6 do 8 marca 2015 o. Marek Blaza SJ prowadził rekolekcje wielkopostne w greckokatolickiej parafii pw. Narodzenia NMP w Lublinie.
Rekolekcje poświęcony były rodzinie, a głównym powodem wyboru takiego tematu był niedawno odbyty Synod Nadzwyczajny, który zajmował się tą właśnie kwestią.
Rekolekcjonista wygłosił trzy nauki. Pierwszą, 6 marca, w piątek, podczas wieczornej Liturgii Uprzednio Poświęconych Darów, typowej wielkopostnej liturgii w tradycji bizantyjskiej. Podczas tej Liturgii wszyscy przyjmują Komunię św. z darów uprzednio konsekrowanych. Na Zachodzie taka liturgia sprawowana jest tylko raz w roku – w Wielki Piątek.
Pierwsza nauka poświęcona była pierwszorzędnemu zadaniu rodziny, zgodnie z nauczaniem św. Jana Pawła II w adhortacji „Familiaris consortio” z 1981 r.: tworzenie wspólnoty osób. O. Marek odkreślił podczas tej nauki, że źródłem wspólnoty rodzinnej jest Trójca Święta.
Druga nauka została wygłoszona w sobotę, 7 marca, podczas Wielkich Nieszporów, rozpoczynających świętowanie niedzieli. Tematem tej nauki rekolekcyjnej było kolejne zadanie wyliczone w „Familiaris consortio”: udział w rozwoju społeczeństwa. O. Marek wskazywał w ramach tego tematu, jak trudno jest Ukraińcom i Polakom przyjąć do wiadomości, że państwo ma być wspólnotą, a nie wrogiem.
Trzecią naukę rekolekcjonista wygłosił w niedzielę, 8 marca, podczas Liturgii św. Bazylego Wielkiego. Tematem przewodnim były dwa kolejne zadania dla rodziny wyróżnione w wyżej wymienionym dokumencie św. Jana Pawła II, a mianowicie służba życiu oraz uczestnictwo w życiu i posłannictwie Kościoła. O. Marek poruszył tu min. zagadnienie zdrady małżeńskiej, aborcji i antykoncepcji, ale w taki sposób, aby ukazać, że te problemy nie mogą być ograniczane jedynie do wymiaru moralnego. Podkreślał przy tym, że we wszystkich tych sytuacjach jest nie tylko obecny, ale i działa Bóg, z którego pomocą można wybrnąć z najtrudniejszej sytuacji życiowej. Rekolekcjonista podkreślił też znaczenie modlitwy w rodzinie i życia po chrześcijańsku. Jeśli bowiem w rodzinie nie ma Boga, to nie będzie Go i w kościele parafialnym – stwierdził jezuita.
Codziennie po każdej liturgii w domu parafialnym odbywało się spotkanie z młodzieżą i innymi zainteresowanymi parafianami. Można było wtedy zdać o. Markowi w sposób anonimowy pytania. Ich poziom był bardzo wysoki, a i samo prowadzenie dyskusji było bardzo twórcze i owocne. Niemało osób wprost wyznało, że te rekolekcje pogłębiły ich spojrzenie na rodzinę, na jej strony radosne i smutne. Jest za co Panu Bogu podziękować!
Audio oraz zdjęcia z rekolekcji dostępne są na profilu parafii na Facebooku – tutaj.