„Carissimus” to magazyn wydawany corocznie przez Nowicjat Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego. Tradycyjnie, pośród reportaży i wywiadów, redakcja publikuje również sylwetki pierwszorocznych nowicjuszy wraz z ich fotografiami. Każdego roku motyw przewodni sesji zdjęciowej młodych jezuitów jest wyborem samych pierwszoroczniaków. Na co zdecydowali się w tym roku?
Z sesją fotograficzną I roku do Carissimusa zawsze jest problem. Ilu nowicjuszy, tyle pomysłów. Jeden wolałby „na słodko”, inny woli klimaty „mroczne”, a jeszcze kolejny „tkliwe” lub „świątobliwe”… Nie da się wszystkim dogodzić. Podobnie było z naszą sesją I roku.
Przez głowy przelatywały nam z szybkością odrzutowca tysiące pomysłów – większość niedorzecznych, a część niewykonalnych. W końcu wpadliśmy na metaforę walki. Wszak, jak mówi księga Hioba: „czy nie do bojowania podobny byt człowieka?” (Hi 7,1), zwłaszcza takiego człowieka, który przygotowuje się do życia zakonnego? Ponieważ mamy w gronie nowicjuszy miłośnika sportów walki, (to właśnie dzięki niemu w kolegium starowiejskim można spotkać nie tylko sprzęty liturgiczne, ale także np. rękawice bokserskie, worki treningowe i skakanki…), postanowiliśmy wykorzystać ten sprzęt i sfotografować nas jako… bokserów.
Nowicjat jest przecież czasem walki ze słabościami, pokusami, ale także walki o dobro, posłuszeństwo, miłość, ubóstwo… Życie w nowicjacie jest bardzo radosne i pełne wyjątkowych momentów, ale także naznaczone trudem i wyrzeczeniem, walką o wolę bożą, czasem aż do łez… Aby ta metafora była czytelna dla wszystkich, którzy sięgną po Carissimusa, postanowiliśmy opatrzyć nasze fotografie odpowiednimi cytatami, które nawiązują do walki.
ŁUKASZ SOŚNIAK
„Zaczynacie dzisiaj walkę przeciw wrogom waszym. Niech trwoga przed nimi was nie ogarnia! Niech serce wam nie drży! Nie bójcie się! Nie lękajcie się!” (Pwt 20, 3)
SEBASTIAN PARCZEWSKI
„We wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo, dzięki temu który nas umiłował” (Rz 8, 37)
MATEUSZ ODACHOWSKI
„Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi” (Łk 10, 19)
BARTŁOMIEJ BRZÓSKA
„W końcu bądźcie mocni w Panu – siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła” (Ef 6, 10-12)
SZYMON RYMARCZYK
„Pan Bóg, który jest moją siłą, uczyni me nogi podobnymi do nóg jelenia, i na wyżyny mnie doprowadzi!” (Ha 3, 19)
Kolejnym elementem naszej sesji jest zdjęcie grupowe całego nowicjatu. Na pomysł tej fotografii wpadł Szymon. Pomyślał on, że w Roku Miłosierdzia warto by nawiązać do tej wielkiej tajemnicy Boga. Gdzie najpełniej najpełniej realizuje się Boże Miłosierdzie? W Sakramencie Pojednania! Postanowiliśmy więc sfotografować Ojca Magistra w konfesjonale. Jest on przecież naszym kierownikiem duchownym i spowiednikiem – szafarzem Miłosierdzia. My natomiast zajęliśmy miejsca w kolejce do zdroju łaski. Kolejka (wie to każdy pamiętający czasy komunistyczne) mimo swojej ospałości jest „ciałem ruchomym”. Czekając w kolejce idziemy drogą – być może niemrawo, ale jednak. Systematycznie zbliżamy się do konfesjonału, czyli do prawdy o nas samych… To taka nasza interpretacja tego czym jest nowicjat.
Źródło: Nowicjat PME