„Błogosławiony Pan, Bóg Izraela,
bo lud swój nawiedził i wyzwolił.
I wzbudził dla nas moc zbawczą
w domu swojego sługi Dawida.

Jak zapowiedział od dawna
przez usta swych świętych proroków.
Że nas wybawi od wszystkich nieprzyjaciół
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą.

Że naszym ojcom okaże miłosierdzie
i wspomni na swe święte przymierze.
Na przysięgę, którą złożył
ojcu naszemu Abrahamowi.

Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani,
służyć mu będziemy bez trwogi,
w pobożności i sprawiedliwości przed Nim
po wszystkie dni nasze” (Łk 1,68-75)

*

Codziennie rano, w Liturgii Godzin, Kościół daje nam do modlitwy tzw. Pieśń Zachariasza (Łk 1,68-75). Po co? Żeby na początku dnia uświadomić sobie, że Bóg „lud swój nawiedził i wyzwolił”. Że cała rzeczywistość została już odkupiona przez Chrystusa. Żeby iść w nowy dzień pamiętając o MIŁOŚCI, która przenika cały wszechświat; żeby za tą Miłością się rozglądać z czujną wrażliwością i odnajdywać Ją we wszystkim.

***

Dziś odbyła się premiera singla z nadchodzącej nowej płyty Agnieszki Musiał. Zachęcam do posłuchania – niewiarygodne, że można doświadczyć tyle piękna w 4:52 ;) – i do pomodlenia się za Agę: żeby jej Pan Bóg BŁOGO-sławił ;)