„Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się Odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej. Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi. Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze. Owego dnia to się stanie: Korzeń Jessego stać będzie na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą po radę, i sławne będzie miejsce jego spoczynku” (Iz 11,1-10)

*

Piękny jest izajaszowy obraz przemienionej rzeczywistości, gdzie nie będzie już żadnego zła i przemocy, a cały świat będzie istniał w doskonałej harmonii i zgodzie. To jednak pieśń przyszłości, która spełni się, gdy powróci Pan – nie odwrotnie. „Pokój zakwitnie kiedy Pan przybędzie”, a nie „Pan przybędzie, gdy pokój zakwitnie”, śpiewamy w refrenie psalmu – to ważna intuicja. Bo zło i niesprawiedliwość będą istnieć tak długo, jak długo nasza natura będzie zraniona grzechem pierworodnym. Nie chodzi tu bynajmniej o bierność wobec zła. Trzeba jednak mieć na względzie, że łatwo wpaść w pułapkę odwróconego myślenia. Wtedy całą swoją aktywność inwestuje się w to, żeby z ziemi zrobić niebo (czego próbowali dokonać różni ideologowie, a co skazane jest na porażkę), zamiast dawać światu nadzieję, głosząc Dobrą Nowinę o Chrystusie, który rzeczywiście tego dokona. Jest na co czekać, jest do czego tęsknić…

***