W dniach od 3 do 12 września 2017 r. w Brzuchowicach pod Lwowem obradował Synod Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Jest to najwyższy kolegialny organ ustawodawczy tego Kościoła. Zbiera się on co roku, aby podjąć kolejne, ważne decyzje dla życia duchowieństwa i wiernych UKGK. W tym roku tematem Synodu było „Modlitewne i liturgiczne życie UKGK”.
Tuż przed rozpoczęciem Synodu, w niedzielę, 3 września w katedrze św. Jura we Lwowie zwierzchnik UKGK, abp większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk wraz z metropolitą Filadelfii (USA) Stefanem Soroką i biskupem Edmontonu (Kanada) Dawydem Motjukiem wyświęcili na biskupa pomocniczego metropolii Filadelfii ks. Andrija Rabija.
Tego samego dnia we wczesnych godzinach wieczornych w Brzuchowicach biskupi zebrali się w kaplicy domu rekolekcyjno-wypoczynkowego i pomodlili się Akatystem do Ducha Świętego. Następnie personel obsługujący Synod oraz kaznodzieja złożyli przysięgę zachowania tajemnicy co do tego, co dowiedzą się podczas obrad. Podobną przysięgę złożyli także biskupi, poczynając od najstarszego spośród nich, biskupa Wasyla Lostena, emerytowanego ordynariusza eparchii stamfordzkiej (USA).
W obradach Synodu brali udział nie tylko greckokatoliccy biskupi z Ukrainy, ale także z Polski (metropolita przemysko-warszawski Eugeniusz Popowicz i biskup wrocławsko-gdański Włodzimierz Juszczak), Europy Zachodniej, metropolii Filadelfii (USA), metropolii Winnipegu (Kanada), metropolii Kurytyby (Brazylia), Argentyny oraz z Australii. Przybyli również: ordynariusz dla greckokatolickich Ukraińców w Hiszpanii, ks. Andres Martinez Esteban oraz ordynariusz na terytorium Kazachstanu, ks. Wasyl Howera.
Specjalnym gościem Synodu był maronicki arcybiskup Libanu, Boulos Matar.
Podczas obrad Synodu specjalną funkcję spełnia ojciec duchowny i kaznodzieja Synodu, którym w tym roku był o. Marek Blaza SJ, który od lat jest związany z UKGK. Od 2001 roku jest wykładowcą teologii ekumenicznej na Ukraińskim Uniwersytecie Katolickim we Lwowie, a od 2007 roku posługuje jako duszpasterz akademicki dla grekokatolików w Warszawie, pomagając jednocześnie w pracy duszpasterskiej w niedawno utworzonej parafii pw. bł. Mikołaja Czarneckiego, przy ul. Domaniewskiej.
Do zadań kaznodziei Synodu należało głoszenie kazań na porannych Boskich Liturgiach (Eucharystii), jak również przeprowadzenie dnia skupienia. Kaznodzieja w swoich homiliach z zasady nawiązywał do czytań przewidzianych na dany dzień. Natomiast w ramach dnia skupienia poruszył trzy tematy: tajemnicę Wcielenia, przywoływanie Ducha Świętego (epiklezę) oraz współzależność między słowem a sakramentem.
Kaznodzieja w swoim sposobie przepowiadania prowokował słuchaczy do podejmowania dyskusji na tematy podejmowane w kazaniach i naukach wygłoszonych podczas dnia skupienia. W kwestiach poruszanych przez kaznodzieję nie brakowało wątków związanych bezpośrednio z duchowością ignacjańską, a zwłaszcza z rozeznawaniem duchów, które podczas Synodu spełnia bardzo ważną rolę.
Biskupi byli bardzo otwarci na słowo Boże przepowiadane przez o. Marka, który spełniał swoją funkcję w taki sposób, aby zainteresować słuchaczy. Nie obyło się też bez drobnych żartów i dosadnych sformułowań, tak charakterystycznych dla o. Marka. Kaznodzieja sam na początku swego przepowiadania stwierdził, że postrzega swoje zadanie na Synodzie jako misję proroka. A prorok zawsze musi być przecież choćby odrobinę szalony. „Dlatego niektórzy prorocy przypłacili swoją misję życiem” – przypomniał o. Marek.
Biskupi obradujący półtora tygodnia na Synodzie w sposób bardzo otwarty dają do zrozumienia, że jest im potrzebne duchowe wsparcie, dobre słowo, zachęcające, ale i ostrzegające. Ogólnie rzecz biorąc, kończąc dziś, tj. 12 września, obrady Synodu, biskupi wyjeżdżają zadowoleni. Widać było radość na ich obliczach. Ta radość łączy się z nadzieją, że decyzje synodalne przyniosą niemały owoc nie tylko dla UKGK, ale dla całego Kościoła.