Różaniec-część bolesna

Tajemnica I:

Konanie w Ogrójcu

Ogrójec i noc …

Cisza wokół …

Tylko On

i trzech uczniów

pośrodku Ogrodu …

…………………….

Czuwajcie ze Mną” –

powiedział

i upadł na kolana,

dłonie swoje wsparł o kamień

i rozpoczął

GODZINĘ konania!

………………………………..

Co odczuwałeś wtedy, o Jezu?

Dokąd wędrowały Twoje myśli?

Czy do Ojca?

Czy bałeś się przyszłości?

Tak, bałeś się …

przecież byłeś człowiekiem

z krwi i kości!

………………………………

Czas się zatrzymał

w tej GODZINIE próby …

Niedługo przyjdą po Mnie,

jestem gotów …

może Ojciec nie pozwoli

abym pił kielich …?”

………………………

Strach, lęk, bojaźń,

wstręt i ból, który

serce rozdziera …

Poznałeś to wszystko, Jezu.

Poznałeś to wszystko –

DLA MNIE!

………………………….

Ojcze, jeśli chcesz …. zabierz ….

Nie! Ojcze, dodaj mi sił, umocnij!

Niech Twoja wola już się wypełni …

Ojcze, tak, wiem …

Musimy, bo

miłość zwycięży!”

…………………………..

Wstał i podszedł do uczniów …

Choć jeszcze drżał cały,

lecz już wiedział, już chciał …

Chodźmy! – rzekł –

oto zbliża się zdrajca mój …

Pójdźmy!

ODWAGI!!

Tajemnica II:

Biczowanie

Słychać odgłos głuchy

Drga powietrze

biczów smaganiem

pocięte …

Oprawca zadaje ciosy

Padają równo-miernie …

Nacinają ciało biedne,

wychudłe, mizerne …

………………..

Dramat się rozgrywa

na oczach tłumów …

Dramat człowieka …

Dramat Boga!

Trzaski, wrzaski …

Ból, płacz …

Jęk, strach …

Czy warto?!

O, tak! O, tak!

……………………

Jezu, skulony z bólu

Jezu, opuszczony i zdradzony

Jezu, biczowany …

za mój grzech!

Jezu, bądź uwielbiony

w ciele moim!

Tajemnica III

Cierniem koronowanie

Król w koronie z cierni …

Czy być może?!

Król oszpecony, wyszydzony …

Czy być może?!

Król wykpiony, ośmieszony …

Czy być może?!

Król w łachmanach,

z trzciną w dłoni

zamiast berła …

Czy to jeszcze Król?!

……………………

Tak, to Król Królów,

to Król – Zwycięzca!

Król wszystkich ludzi ….

Król, którego imię …

MIŁOŚĆ!

To Król, przed którym

ze czcią się przyklęka.

To Król pełen pokory …

Król o twarzy

tak niewinnej …

Choć opluty ….

Jego twarz jest

Najpiękniejsza!

Tajemnica IV

Jezus niesie krzyż

Wszedł w naszą historię

i kroczy …

niosąc na ramionach

belkę krzyża …

Dlaczego? Po cóż?!

Bo

nie było innego sposobu,

aby zwyciężyła

MIŁOŚĆ!

Bóg się upokorzył …

Bóg stał się Człowiekiem …

Bóg się tak uniżył …

Idzie i niesie krzyż

moich i twoich win,

grzechów naszych ciężar …

ciężkie to brzemię …

lecz niesione z miłością

lekkim się staje!

……………………..

Naucz mnie, Jezu,

naucz mnie, Panie,

MIŁOŚCI,

która krzyża

się nie lęka …

Bym poszedł za Tobą

krzyżową drogą

Odważnie

Ochoczo

Dziś!

Tajemnica V

Śmierć na krzyżu

GOLGOTA

i

KRZYŻ …

Twój krzyż

Jezu …

Dwie belki,

które łączą

niebo z ziemią …

i ramiona Twoje

rozpostarte,

jakby chciały

objąć

ziemię całą …

Jakbyś chciał

zgromadzić

wszystkie ludy

w JEDNO!

Śmierć

i

początek życia,

które jeszcze

śpi,

lecz już dojrzewa

do żniw!

Usycha drzewo

śmierci …

Rodzi się drzewo

ŻYCIA!