Obchody XII Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ odbyły się 15 września w Hucie Komorowskiej. Bp Krzysztof Nitkiewicz podkreślał, że tegoroczne uroczystości upamiętniające więźnia obozów koncentracyjnych w Dachau i Auschwitz zbiegły się z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej, która dla młodego wówczas jezuity stała się Golgotą.

Uroczystości poświęcone życiu i działalności misyjnej kard. Kozłowieckiego – „Misjonarza Afryki” rozpoczęła Msza św. sprawowana przy Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ. Wspólnej modlitwie w intencji misjonarzy i ich rodzin przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz z udziałem bp. Edwarda Frankowskiego i licznych kapłanów.

Ordynariusz sandomierski na początku Mszy św., przypominając sylwetkę kard. Adama Kozłowieckiego SJ zwrócił uwagę na to, że w czasie II wojny światowej, niemieccy zbrodniarze zdarli z niego habit i nałożyli obozowy pasiak, bili, głodzili, poniżali, jak innych polskich biskupów i księży.

– Nie zdołano mu tylko zabrać miłości do Boga, do współwięźniów, nawet do

prześladowców. Ta miłość ocaliła jego duszę i człowieczeństwo, a myślę, że uratowała również wielu innych. Pomimo kajdan, które nosił dla Chrystusa, był na wzór ukrzyżowanego Zbawiciela prawdziwie wolny i taki pozostał jako misjonarz i kardynał. Bo tylko miłość daje prawdziwą wolność. Jedynie człowiek złączony dogłębnie z Bogiem zdolny jest do takiej miłości. Weźmy sobie do serca świadectwo kardynała Kozłowieckiego – wskazywał biskup.

O. Kazimierz Szymczycha SVD, sekretarz Komisji Episkopatu Polski ds. Misji w homilii przypomniał o wypełnianiu powołania misyjnego przez kard. Adama Kozłowieckiego SJ poprzez trzy etapy: pokorę, umiejętność słuchania, służbę.

– To kardynał Adam, po wyzwoleniu z obozu w Dachau, z pokorą i na własną prośbę, wyjechał na misję jezuicką do Północnej Rodezji, organizował dom zakonny i szkolnictwo katolickie. Przyjął święcenia biskupie z pokorą i po czterech latach został promowany na pierwszego arcybiskupa metropolitę Lusaki. To w duchu słuchania, dzielenia doświadczeń swoim misjonarstwem, kard. Adam brał udział w obradach Soboru Watykańskiego II, a także w sesjach Światowego Synodu Biskupów w Watykanie. Całe życie zakonno-misyjne kard. Adama było służbą. Najpierw jako misjonarz, później jako misyjny hierarcha – podkreślił duchowny.

O. Czesław Henryk Tomaszewski SJ wygłosił wykład „Misje dziś”, dzieląc się osobistymi doświadczeniami z misji i przedstawiając działalność misyjną prowincji jezuitów w Afryce. Podkreślił, że obecnie najważniejszym problemem do rozwiązania na Czarnym Kontynencie pozostaje ubóstwo wśród dzieci i brak dostęu do edukacji.

Organizatorem Dni Księdza Kardynała Adama Kozłowieckiego jest Zarząd Fundacji im. Księdza Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ „Serce bez granic”.

Ks. kard. Adam Kozłowiecki urodził się l kwietnia 1911 r. w Hucie Komorowskiej k. Kolbuszowej. Był więźniem obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Dachau, jezuitą, misjonarzem, pierwszym arcybiskupem metropolitą Lusaki w Zambii. W uznaniu za wieloletnią pracę misyjną Jan Paweł II kreował go w 1998 r. kardynałem.

Odznaczony został wieloma orderami zambijskimi, był żywym symbolem przemian

dokonanych na Czarnym Kontynencie. Przez wiele lat był również członkiem Kongregacji Ewangelizacji Narodów, a w samej Zambii kierował Papieskimi Dziełami Misyjnymi.

25 lipca 2007 kard. Kozłowiecki odebrał w Mpunde doktorat honoris causa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł 28 września 2007 r. w wieku 96 lat. Pogrzeb odbył się w Lusace.