Jezus doświadczał nie tylko głębokiej ubogacającej przyjaźni z kobietami, ale również prawdziwej męskiej przyjaźni. Taka przyjaźń łączyła Go z Piotrem i Janem. Przyjaźń ta miała jednak różne odcienie.

Jan jest człowiekiem głębokiego, wnikliwego poznania. Patrzy głębiej, widzi tajemnicę osoby Jezusa i dlatego jest w Nim zakochany i zafascynowany.

W czasie wieczerzy pożegnalnej z uczniami Jan spoczywa na piersi Jezusa,  słyszy bicie serca Jezusa (J 13, 23 – 26). Jest bardzo blisko Jezusa, jak syn przy ojcu i dlatego najpełniej rozumie istotę przyjaźni i miłości. Orygenes pisze: Również my, jeśli chcemy zrozumieć tajemnicę ukrytą w pewnych wydarzeniach i w pewnych słowach Jezusa lub odnoszących się do Jezusa, musimy uczynić podobnie jak uczeń, którego Jezus miłował: przyłożyć nasze ucho do piersi Pana.

 Jan słyszy bicie serca Jezusa. Jezus nie ma przed nim tajemnic. Jest to przyjaźń pełna ufności. Z przyjaźnią wiąże się zażyłość, bliskość, otwartość, gotowość do dzielenia się sobą, swoim sercem, swoim bólem i cierpieniem. Jezus i Jan nie wstydzą się okazywać przyjaźni. Nie wstydzą się również uczuć.

Przyjaźń z Jezusem daje Janowi przenikliwość, mądrość i dojrzałość życiową. Z tej przyjaźni zrodzi się jego Ewangelia miłości. Po zmartwychwstaniu Jezusa, Jan pierwszy uwierzył: ujrzał i uwierzył (J 20, 8). Podobnie nad Jeziorem Genezaret: pierwszy rozpozna Zmartwychwstałego: To jest Pan! (J 21, 7).

Inna przyjaźń łączyła Jezusa z Piotrem. Piotr jest większym realistą, jest mniej skłonny do refleksji i kontemplacji niż Jan, trzeźwiej patrzy na świat. Odznacza się żywym temperamentem i jest szczery, hojny, szczodry. Dla Jezusa gotów jest na wszystko: Panie z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć (Łk 22, 33); Życie moje oddam za Ciebie (J 13, 37).

Jezus odnosi się również do Piotra inaczej. Jest wobec niego zdecydowany, wymagający, upomina go, przełamuje jego pewność siebie, powierza zobowiązujące zadania. Piotr zostaje powoli pochwycony w sidła przyjaźni Jezusa. Przyjaźń z Jezusem sprawia, że jego serce łagodnieje, dojrzewa, staje się wiernym echem uczuć i miłości Jezusa: Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham (J 21, 17).

Pytania do refleksji i modlitwy:

Jaka przyjaźń łączy mnie dziś z Jezusem?

Czy potrafię jak Jan pokazywać otwarcie swoje uczucia i wierzyć intuicyjnie? Czy głos serca jest dla mnie wystarczająco ważny?

Co gotów jestem poświęcić dziś dla Jezusa?

Kto jest bliższy mojemu sercu i życiu: Jan czy Piotr?

fot. Pixabay