Święty Łukasz w swojej Ewangelii ukazuje Jezusa w drodze do Jerozolimy. Jezus jako nauczyciel różnił się od rabinów żydowskich. Przede wszystkim nie był związany miejscem. „Rabini nie mieli na ogół zwyczaju wędrowania, lecz osiadali na stałe w jednym miejscu: ludzie przychodzili do rabinów, i w ten sposób tworzyła się wokół nich szkoła” (C. Martini). Jezus przemierzał cały kraj palestyński, głosząc słowo Ojca. W pierwszym etapie nauczania był bardziej prorokiem, heroldem głoszącym Dobrą Nowinę. W drugim etapie natomiast gromadził uczniów. W czasach starożytnych uczeń wybierał sobie mistrza; wiódł życie słuchając jego nauk i usługując mu. Uczeń był jakby sekretarzem i usługującym. Jezus odszedł od tego schematu. Sam wybierał uczniów i służył.

Trzyletnia podróż Jezusa była nie lada wyzwaniem. „Dla nas, oswojonych z nowoczesnymi środkami komunikacji, podróżowanie nie wydaje się trudem, może nawet stać się przyjemnością. Ale w tamtym Jezusowym podróżowaniu był wielki trud: stawać ciągle wobec nowych sytuacji, zaczynać od początku, w jakże różnych środowiskach, zawsze z dozą niepewności” (C. Martini).

W podróży ważne są miejsca, w których można się zatrzymać; odpocząć psychicznie i duchowo. Dla Jezusa takim miejscem była Betania, oddalona od Jerozolimy około trzy kilometry. By do niej dotrzeć wystarczyło przejść przez Górę Oliwną. Betania, położona w pustynnym krajobrazie i odosobnieniu od ludzi, była dla Jezusa oazą przyjaźni. Była jednym z tych rzadkich miejsc, gdzie radował się i oddychał zawsze świeżą atmosferą życzliwości, gościnności i przyjaźni. Betania była dla Jezusa również jednym ze źródeł duchowych, do których Jezus przychodził, by zaczerpnąć siły i odwagi do życia.

Święty Jan przekazał tajemnicę Betanii w jednym zdaniu: „Jezus miłował Martę i jej siostrę i Łazarza” (J 11, 5). Trójka rodzeństwa związana była z Jezusem silną więzią przyjaźni i miłości. Ewangelista używa w tym miejscu greckiego słowa agape. Taki rodzaj miłości nie zatrzymuje się na wzajemności (jak filein), ale daje siebie całkowicie. Jest to miłość bezinteresowna, absolutna, bez żądania odwzajemnienia (por. 1 Kor 13). W pełni źródłem takiej miłości jest tylko Bóg.

Pytania do refleksji:

  • Czy lubię podróżować? Jakie są moje ulubione miejsca na świecie?
  • Czy doświadczam mojego życia na wzór życia pielgrzyma? Czy jestem świadomy konsekwencji, jak również niebezpieczeństw związanych z misją pielgrzyma?
  • Czy moje pielgrzymowanie jest integralne i obejmuje również sfery życia duchowego?
  • Co stanowi moją „Betanię”?
  • Czy mój dom jest otwarty dla Jezusa i dla moich braci i sióstr? Czy Jezus i  bliźni czują się dobrze w moim domu, w mojej obecności?
  • Czy mogę nazwać siebie przyjacielem Jezusa?
  • Który rodzaj miłości dominuje w moim życiu: eros, filia czy agape?

fot. Pixabay