Ateny są miastem poświęconym bogini Atenie. Mitologiczna tradycja podaje, że swoją nazwę zawdzięcza rywalizacji bogów, szczególnie Ateny i Posejdona. Jego mieszkańcy zaproponowali bogom zawody polegające na ofiarowaniu miastu najbardziej przydatnego prezentu. Posejdon ofiarował źródło na zboczu Akropolu. Atena pierwsze drzewko oliwne. Mieszkańcy wybrali prezent Ateny i nazwali swe miasto jej imieniem.

Początki osadnictwa na terenie Aten sięgają neolitu. Jednak zalążkiem historycznych Aten była mieszcząca się na wzgórzu Akropolis warownia z okresu mykeńskiego (połowa II tysiąclecia p.n.e.). Wokół niej na sąsiednich wzgórzach powstało rozległe miasto z agorą, areopagiem i licznymi świątyniami i obiektami użyteczności publicznej. W 480 roku p.n.e. miasto zniszczyli Persowie, szybko jednak zostało odbudowane. Jego złoty wiek przypadł na czasy Peryklesa. W starożytności Ateny były państwem-miastem (polis) o ustroju demokracji bezpośredniej. Każdy mieszkaniec miał więc pośredni wpływ na rządy. Liczba mieszkańców przekraczała sto tysięcy. Ateny stały się ośrodkiem intelektualnym Hellady, promieniując na ówczesny świat. Wśród wybitnych przedstawicieli Aten wystarczy wspomnieć  Fidiasza, Sokratesa, Platona czy Arystotelesa. Od IV wieku p.n.e. następuje stopniowy upadek Aten. Tracą one niepodległość na rzecz Macedonii, później władców hellenistycznych, a wreszcie Rzymu. Po zdobyciu i spaleniu miasta przez Sullę (86 rok p.n.e.) straciły historyczne znaczenie. Wprawdzie cesarze rzymscy część dóbr kulturowych grabili, wywożąc do Rzymu,  jednak darzyli miasto sympatią i otaczali opieką (na przykład Hadrian, Antonin czy Marek Aureliusz). Ateńczycy jako dowód wdzięczności wznieśli świątynie poświęcone Romie i Augustowi. Pod panowaniem tureckim Ateny odgrywały drugorzędną rolę. Przywracanie dawnej potęgi miasta rozpoczęło się od 1834 roku, kiedy to zostało stolicą nowożytnej niepodległej Grecji. Nigdy jednak nie osiągnęło poziomu dawnej świetności. Dziś aglomeracja Wielkich Aten przekracza pięć milionów mieszkańców.

Spośród licznych zachowanych do dziś starożytnych miejsc Aten do najznamienitszych należy Akropol. Jest on symbolem głębokiej religijności Greków i zarazem arcydziełem sztuki klasycznej. Ta imponująca naturalna forteca, składająca się ze skalistej platformy położonej na wysokości 156 m n.p.m. była początkowo siedzibą pałacu królewskiego i – podobnie jak wszystkie cytadele okresu mykeńskiego (m. in. Argos, Mykeny, Tiryns) – miejscem schronienia dla okolicznej ludności w razie zamieszek lub wojny (M. Borghesi). W XV wieku p.n.e. Akropol otoczono Murami Cyklopowymi, zaś dziesięć wieków później zbudowano monumentalną bramę, Propyleje. W czasach antycznych Akropol z twierdzy przeistoczył się w ogromne sanktuarium. Zbudowano na nim świątynie poświęcone Kekropsowi, pierwszemu władcy Aten, jego synowi Erechteusowi (bogu-wężowi), Zeusowi ateńskiemu i Atenie, patronce miasta, bogini mądrości i wojny. Ta ostania zbudowana w V wieku p.n.e. stanowi perłę architektury. Front i tył świątyni zdobią rzędy czterech kolumn, zaś nad architrawem biegnie fryz ciągły z wypukłorzeźbą poświęconą wojnom grecko-perskim. Całość otaczała balustrada z marmurowych płyt, na których Kallimachos wyrzeźbił sceny przedstawiające składanie ofiar Atenie (M. Borghesi). Kolejną centralnie położoną budowlą Akropolu jest Partenon. Nazwa tej budowli pochodzi od opistodomosu, w którym cztery dziewice („parthenoi”) utkały święte peplos dla bogini Ateny Partenos. Tę imponującą świątynię dorycką zbudowano w całości z pentelickiego marmuru. Jej front i tył podtrzymują rzędy 8 kolumn, zaś wzdłuż każdego boku biegnie rząd aż 17 kolumn. Wspaniałe zdobienia, wyrzeźbione po części przez genialnego Fidiasza, składają się z 92 metop (gigantomachia, bitwa Greków z Amazonkami, bitwa Lapitów z centaurami i inne mity ateńskie) i frontonów przedstawiających narodziny Ateny (naczółek wschodni) i spór między Ateną a Posejdonem o Attykę (naczółek zachodni); nad architrawem biegł fryz ukazujący główną część największego święta ku czci Ateny, procesję panatenajską. […] Partenon był schronieniem dla posągu Ateny (wykonanego przez Fidiasza ze złota i kości słoniowej), który był najcenniejszym skarbem miasta (M. Borghesi). Drugim arcydziełem sztuki jońskiej jest Erechtejon, wzniesiony przez architekta Mnesiklesa wokół drzewka oliwnego poświęconego Atenie. To misternie wykonane sanktuarium jest znane na całym świecie, głównie za sprawą bezcennego Portyku Kariatyd, który wzniesiono w miejscu pierwszej świątyni Ateny (M. Borghesi).

U stóp Akropolu rozciąga się agora, centralny plac stanowiący ośrodek starożytnego życia publicznego i administracyjnego. W jej centrum znajdują się pozostałości licznych świątyń i ołtarzy oraz ruiny odeonu, mogącego pomieścić tysiąc widzów, w którym odbywały się koncerty. Jednak najwspanialszym obiektem agory jest świątynia Hefajstosa z czasów Peryklesa. Jej front i tył podtrzymują rzędy 6 kolumn, zaś wzdłuż każdego boku biegnie rząd aż 13 kolumn; całość zdobią metopy i fryzy przedstawiające dokonania Tezeusza (M. Borghesi). Z kolei na stoku południowym Akropolu znajduje się teatr Dionizosa Eleuteriosa z piętnastoma tysiącami miejsc (534 rok p.n.e.); miejsce festiwali organizowanych ku czci boga Dionizosa, tak zwanych Dionizjów.

Na wschód od agory leży Forum Romanum. Zbudowane zostało w czasach rzymskich, gdy Agora zamieniła się w nieużywaneskładowisko” pomników (M. Borghesi). Rzymska agora otoczona była portykami ze sklepami. Prowadziły do niej dwie bramy w stylu doryckim; na jednej z nich wyryto prawo Hadriana. Na szczególną uwagę zasługuje biblioteka Hadriana i Wieża Wiatrów. Wewnątrz tej oktagonalnej budowli, której każda ze ścian zawiera relief z personifikacją wiatru, znajduje się wielki zegar wodny skonstruowany w I wieku przez Andronika. Z kolei Łuk Hadriana dzieli miasto antyczne od rzymskiego. Na jego sklepieniu znajdują się dwie inskrypcje. Skierowana w kierunku Akropolu: Oto są Ateny, starożytne miasto Tezeusza, oraz w kierunku przeciwnym: Oto jest miasto Hadriana, nie Tezeusza. W pobliżu znajduje się Olimpiejon, którego budowa rozpoczęła się w VI wieku p.n.e., a ukończona została przez Hadriana. Ta największa w starożytnej Grecji świątynia poświęcona Zeusowi liczyła sto cztery kolumny. Do dziś przetrwało jedynie kilka.

Zatrzymajmy się chwilę na agorze, aby posłuchać, co czynił Paweł w tym miejscu:

Ci, którzy towarzyszyli Pawłowi, zaprowadzili go aż do Aten i powrócili otrzymawszy polecenie dla Sylasa i Tymoteusza, aby czym prędzej przyszli do niego. Czekając na nich w Atenach, Paweł burzył się wewnętrznie na widok miasta pełnego bożków. Rozprawiał też w synagodze z Żydami i z „bojącymi się Boga” i codziennie na agorze z tymi, których tam spotykał. Niektórzy z filozofów epikurejskich i stoickich rozmawiali z nim: «Cóż chce powiedzieć ten nowinkarz» – mówili jedni, a drudzy: – «Zdaje się, że jest zwiastunem nowych bogów» – bo głosił Jezusa i zmartwychwstanie. Zabrali go i zaprowadzili na Areopag, i zapytali: «Czy moglibyśmy się dowiedzieć, jaką to nową naukę głosisz? Bo jakieś nowe rzeczy wkładasz nam do głowy. Chcielibyśmy więc dowiedzieć się, o co właściwie chodzi». A wszyscy Ateńczycy i mieszkający tam przybysze poświęcają czas jedynie albo mówieniu o czymś, albo wysłuchiwaniu czegoś nowego (Dz 17, 15-21).

Po opuszczeniu Berei Paweł w towarzystwie tamtejszych chrześcijan udał się do Aten. Podróżował prawdopodobnie nadbrzeżną drogą morską. Statek zacumował w najstarszym głównym porcie Aten, Faleron. To stąd Tezeusz wyruszył na Kretę, a Menesteusz ruszył na Troję ze swymi pięćdziesięcioma statkami (L. Hadjifoti). W miejscu tym znajdowała się świątynia Demeter oraz ołtarz „Nieznanych Bogów”, do którego nawiązał później Paweł w czasie przemówienia na Areopagu. Po wyjściu na brzeg Apostoł przemierzał pieszo jedną z najbardziej uczęszczanych dróg z Aten, która kończyła się przy Bramie Falerońskiej. Po dotarciu do Aten berejscy chrześcijanie powrócili do domu. Mieli przekazać Tymoteuszowi i Sylasowi nakaz, aby przybyli do Pawła przy najbliższej okazji.

W oczekiwaniu na przybycie towarzyszy Paweł zwiedzał miasto. Po raz pierwszy znalazł się w centrum kultury helleńskiej i duchowej stolicy Grecji. Ateny szczyciły się swoją religijnością. Paweł wychowany w Tarsie na grece był przygotowany na kontakt z miejscową kulturą. Jednak to, co zobaczył wywołało w nim wzburzenie. Ten zagorzały monoteista nie mógł spokojnie patrzeć na miasto oddające hołd niezmiernej liczbie bożków. Znawcy sadzą, że w chwili przybycia do Aten, miasto szczyciło się ponad trzema tysiącami (!)  różnych miejsc kultu i posagów wyobrażających najrozmaitszych bogów.

Po wpływem przeżyć wynikających ze zderzenia z potęgą obcych wierzeń, Paweł przystąpił natychmiast do pracy ewangelizacyjnej. Dyskutował z Żydami w synagodze. Jednak w Atenach nie odgrywali oni większej roli. Większe znaczenie miały dyskusje z Grekami na agorze. Nie było to zbyt trudne, gdyż wszyscy Ateńczycy i mieszkający tam przybysze poświęcają czas jedynie albo mówieniu o czymś, albo wysłuchiwaniu czegoś nowego (Dz 17, 21). Paweł zetknął się przede wszystkim z filozofią epikurejską i stoicką. Epikur, założyciel „Ogrodu” (IV wiek p.n.e.) nauczał, że największym dobrem jest przyjemność. Nie chodziło mu jednak o łatwe rozkosze. Przeciwnie, podkreślał, że szczęście można osiągnąć przez mądrość, doskonalenie swego umysłu i cnoty (J. Didier). Przyjemności dzielił na trzy grupy: niezbędne należy popierać, naturalne akceptować, inne z kolei unikać. W ten sposób osiąga się korzystny dla człowieka stan spokoju duszy, czyli „ataraksję” (gr. „a-taraksis”, pozbawiony niepokoju) (J. Didier). Najbardziej oryginalne było jego pojęcie śmierci. Twierdził, że nie należy się jej bać, gdyż dopóki jesteśmy, nie ma śmierci, a gdy ona przychodzi, nie ma nas. Z epikureizmu zrodziła się etyka umiarkowanego hedonizmu, uznająca przyjemność, rozkosz za najwyższe dobro i cel życia, a unikanie cierpienia i bólu za główny warunek szczęścia.

Z kolei stoicyzm został zapoczątkowany w III wieku p. n.e. w przez Zenona z Kition, a udoskonalony przez Chryzypa. Nazwa tej szkoły filozoficznej pochodzi od greckiego słowa „stoa” oznaczającego portyk. Pierwsi stoicy spotykali się bowiem i prowadzili dysputy na ateńskiej agorze, w budynku „he stoa he poikile” („stoa kolorowa”), gdzie nauczał Zenon. Etyka stoicka dąży do osiągania szczęścia przez wewnętrzną dyscyplinę moralną, sumienne spełnianie obowiązków oraz zachowania emocjonalnego dystansu, czyli stanu spokojnego szczęścia (stoickiego spokoju) niezależnie od zewnętrznych warunków.

Słowa Pawła głoszone na agorze zaniepokoiły epikurejczyków i stoików. Nazwali go słowosiewcą (gr. „ho spermologos”), czyli nowinkarzem. Wyrażenie to nie należy do języka literackiego, ale używane było wyłącznie w gwarze ateńskiej. Zastosowano je wobec człowieka, który sam nie stworzył własnego systemu, lecz zapożyczył po trosze od wszystkich przed nim istniejących (E. Dąbrowski). Paweł nauczał o zmartwychwstaniu Jezusa. Używał przy tym greckiego określenia „anastasis”. Grecy przyzwyczajeni do łączenia bóstw w pary, sądzili, że Paweł zwiastuje dwa nowe bóstwa: boga Jezusa i boginię Anastasis.

Słowo „anastasis” znane było słuchaczom Pawła. Oznaczało podniesienie się ze snu albo po przebudzeniu. Jednak w sensie używanym przez Pawła, jako powstanie z martwych było niezrozumiałe. Według Greków ciało było więzieniem ducha. Duch uwolniony po śmierci nie powracał już do niego. Ożywianie zwłoków było nie do przyjęcia. Tymczasem Paweł (w odbiorze Greków) głosił jakby reanimację ciała. Po zmartwychwstaniu będzie ono odmienione, duchowe. Jego cechy opisuje Apostoł Koryntianom: Lecz powie ktoś: A jak zmartwychwstają umarli? W jakim ukazują się ciele? O, niemądry! Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze. To, co zasiewasz, nie jest od razu ciałem, którym ma się stać potem, lecz zwykłym ziarnem, na przykład pszenicznym lub jakimś innym. Bóg zaś takie daje mu ciało, jakie zechciał; każdemu z nasion właściwe. Nie wszystkie ciała są takie same: inne są ciała ludzi, inne zwierząt, inne wreszcie ptaków i ryb. Są ciała niebieskie i ziemskie, lecz inne jest piękno ciał niebieskich, inne – ziemskich. Inny jest blask słońca, a inny – księżyca i gwiazd. Jedna gwiazda różni się jasnością od drugiej. Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne – powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne – powstaje chwalebne; sieje się słabe – powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe – powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie (1 Kor 15, 35-44).

Wobec niezrozumienia słów Pawła, został on poproszony przez filozofów na Areopag, aby tam otrzymać niezbędną autoryzację głoszenia nowych bóstw. Jej brak mógł przypłacić życiem, jak wielu przed nim (na przykład Sokrates, Protagoras czy Anaksagoras).

Pytania do refleksji i modlitwy:

  • Jakie są moje reakcje w zderzeniu z obcą kulturą? Czy nie czuję się zagubiony, zalękniony, niepewny?
  • Jaka jest moja filozofia życiowa?
  • Co uważam za główny cel i sens mojego życia?
  • Co jest źródłem moich codziennych przyjemności i radości?
  • Które cnoty cenię sobie najbardziej? Dlaczego?
  • Jak rozumiem określenie „święty spokój”?
  • Jakie słowo sieję?
  • Czy nie zajmuję się nadmiernie nowinkami i plotkami?
  • Jak rozumiem (i wyobrażam sobie) zmartwychwstanie ciał?

fot. Wikipedia