Formacja jezuitów trwa bardzo długo. Rozpoczyna się dwoma latami spędzonymi w nowicjacie. Następnie kandydaci na braci kontynuują swoją drogę ustalając z przełożonymi indywidualnie kolejne lata zakonnej formacji, a kandydaci na prezbiterów idą na studia filozoficzne. Następnie są kierowani na praktykę apostolską, najczęściej dwuletnią. Dopiero potem idą na studia teologiczne i ewentualnie są wysyłani na jeszcze inny kierunek studiów. Dalsza formacja jezuity może się bardzo różnić od formacji jego współbraci. Zdecydowana większość studiując teologię przyjmuje święcenia kapłańskie, a po studiach każdy pracuje przez jakiś czas duszpastersko, by po kolejnych latach odbyć tzw. Trzecią Probację (trzecią próbę). Właśnie teraz w Europie, pod koniec września rozpoczęła się taka roczna próba w Salamance i w Dublinie.

Skupimy się na Trzeciej Probacji w Dublinie, gdyż tam rozpoczął ją z końcem września jeden z naszych współbraci z Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej – ojciec Roman Groszewski SJ.

Probację miało rozpocząć 12 jezuitów, ale ze względu na różne trudne sytuacje wynikające z pandemii, dotarło na razie sześciu.

W poniedziałek, 21 września, w Święto św. Mateusza Ewangelisty, rozpoczęli wraz z instruktorem, którym jest ojciec Paul Pace SJ, swoją przygodę ostatniego etapu formacji. Jest wśród nich Michele z Włoch, Julian z Niemiec, Lukas z USA, Eugene z Litwy, Learoy z Indii i jak wspomnieliśmy – Roman z Polski.

Już wkrótce, po obowiązkowej kwarantannie, wszyscy będą mogli odwiedzić irlandzkich jezuitów ze wspólnoty mieszkającej obok i poznać Dublin. Na razie rozpoczęli pierwsze spotkania, na których mieli także czas, by podzielić się świadectwem swojego życia i powołania. Ojciec Roman posługiwał ostatnio w Warszawie w duszpasterstwie akademickim, którego członkowie pamiętają z pewnością o nim w modlitwie i czekają na jego powrót.

Jednak z powrotami w zakonie jezuitów nie jest tak prosto. Właśnie na Trzeciej Probacji ich instruktor przypomni im, że są wspólnotą ku rozproszeniu, że ich powołanie wiąże się z ciągłą gotowością do wyruszenia w drogę i z nieprzywiązywaniem się do miejsca i prowadzonej działalności. Uformowany jezuita jest mobilny i raduje się, gdy przełożeni mogą nim swobodnie dysponować posyłając tam, gdzie uznają, że najbardziej jest potrzebny.

Na zdjęciu: uczestnicy Trzeciej Probacji w Dublinie wraz z Tomem McGuinnessem i Paulem Pacem SJ, instruktorami Trzeciej Probacji.