Jest znamienne, że Biblia zna tylko dwa przypadki bezpośredniego samobójstwa. Pierwszym znanym samobójcą był Achitofel. Gdy jego rada została odrzucona przez uzurpującego sobie władzę Absaloma, powiesił się (2 Sm 17, 23). Przyczyną samobójstwa była przegrana z królem Dawidem i podrażniona pycha. Drugim Apostoł Judasz. Jego samobójstwo było z kolei skutkiem zdrady Jezusa, wyrzutów sumienia i rozpaczy (Mt 27, 5). Biblia opisuje również przypadki samobójczej śmierci władców czy żołnierzy, którzy odebrali sobie życie w imię honoru. Jednak przypadków tych nie traktuje w kategoriach samobójstwa.
Samobójstwo Jest rodzajem autoagresji, której konsekwencją jest samozniszczenie. Uderza więc w podstawowe powołanie człowieka do życia. Z punktu religijnego jest naruszeniem kompetencji Boga, miłości bliźniego i siebie. Samobójca uzurpuje władzę należną jedynie Stwórcy, kreując siebie na pana życia i śmierci. Zaprzecza życiu, które jest Jego darem. Uderza w siebie, naruszając naturalne prawo do życia i przedłużania rodzaju ludzkiego. Niszczy relacje międzyludzkie, zrywając więzy ze społeczeństwem oraz obarczając bólem i poczuciem winy rodzinę. Jest to akt egoizmu, ponieważ zrzuca wiele problemów na bliskich i przyjaciół. […] Samobójstwo może wisieć nad rodziną niczym ciemna chmura. Może także pozostawić po sobie nieprzezwyciężalne poczucie winy u tych, którzy próbowali pomóc, lub u bliskich, którzy zbagatelizowali ten jeden telefon spośród setek, jakie mieli w zeszłym roku (R. Winter).
Współcześnie samobójstwo ocenia się jako efekt patologicznego stanu psychiki. Przyczyną samobójstw są więc w głównej mierze przewlekłe zaburzenia psychiczne, zaburzenia osobowości, nerwice, depresje, alkoholizm. Ponadto narażeni są na nie ludzie starzy, samotni, nieuleczalnie chorzy, społecznie wyizolowani, przeżywający stratę (na przykład rozpad małżeństwa, utratę pracy, przejście na emeryturę), a także osoby o słabej woli, czy z wcześniejszymi próbami samobójczymi. Osobną grupę stanowią ludzie młodzi nie radzący sobie z problemami, bądź przeżywający konflikty i brak akceptacji i miłości. Próby samobójcze są wówczas krzykiem o zainteresowanie i miłość. Do tego dochodzi utrata wartości religijnych i moralnych, poczucie braku sensu życia i wiary w przyszłość. Należy jednak odróżnić próby samobójcze ludzi młodych od samookaleczeń. Te ostatnie są zwykle sposobem pozbycia się napięcia (zwłaszcza tłumionej frustracji i gniewu), emocjonalnego odrętwienia i pragnienia poczucia czegoś, nawet bólu, a mogą być też prośbą o pomoc. Po takim okaleczeniu często pojawia się spokój, ale następnie wstyd i wina (R. Winter).
Zanim dojdzie do samobójstwa, występuje zwykle „zespół presuicydalny” czyli przedsamobójczy (E. Ringel). Cechuje go „zawężenie sytuacyjne”, czyli utrata równowagi między warunkami życia a poczuciem własnych możliwości, przeświadczenie, że nie ma innego wyjścia poza śmiercią. Dominuje odczucie lęku, depresji, zwątpienia, braku poczucia własnej wartości, które „popycha” do śmierci. „Zawężenie” dotyczy również relacji międzyludzkich, które tracą wartość poprzez zanik więzi, redukcje kontaktów lub ich całkowity brak. Samobójstwo poprzedza również agresja, skierowana przeciw sobie, szczególnie u osób o sztywnym superego, z zaburzeniami psychicznymi lub z brakiem relacji interpersonalnych. Do powyższych objawów dołącza się intensywne myślenie o samobójstwie. Są to obsesje wyobrażeniowe śmierci i sposobu popełnienia samobójstwa. Spotyka się je u 85% osób podejmujących próby samobójstwa.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, zmienił się stosunek Kościoła do samobójców. W przeszłości potępiano ich i odmawiano pogrzebu kościelnego. Dzisiaj, chociaż czyn samobójczy pozostaje godny potępienia, podchodzi się z należnym szacunkiem do osoby, która się go dopuściła. Kościół modli się za samobójców, wyprasza im Boże miłosierdzie. Wspomaga również osoby usiłujące popełnić samobójstwo, pomagając im w przezwyciężaniu kryzysu i odnalezieniu sensu życia. Opieką duchową obejmuje także rodzinę i przyjaciół zmarłego. Pozwala im zrozumieć, że ich bliski upadł… w miłosierne objęcie wielkodusznego Boga (A. Pronzato).
fot. Pixabay