W parafialnym kościele w Słupach koło Olsztyna można podziwiać witraż przedstawiający św. Andrzeja Bobolę. Dzisiaj poświęcono wizerunek świętego, a kaznodzieja podkreślił podczas uroczystości maryjną pobożność jezuity.

Parafia pw. Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy w Słupach koło Olsztyna, została erygowana dekretem Biskupa Warmińskiego w 1998 roku. W chwili jej powstania wierni dysponowali murowaną kaplicą, a pierwszy proboszcz mieszkał w sąsiedniej parafii. Dzięki staraniom obecnego proboszcza Zbigniewa Meji i parafian zbudowano zaplecze duszpasterskie z plebanią. W ekspresowym tempie kaplica uzyskała splendor właściwy miejscu kultu. Kaplica i jej otoczenie w dalszym ciągu pięknieją. Obecnie trwają prace nad przyozdobieniem prezbiterium witrażami. Do tej pory we wnękach okiennych zamontowano witraże św. Maksymiliana Kolbego, Jana Pawła II, kard. Wyszyńskiego, a w dniu dzisiejszym (15.8.2021) poświęcono czwarty witraż, przedstawiający postać św. Andrzeja Boboli. Autor witraża inspirował się przedstawieniem Świętego z Sanktuarium Andrzeja Boboli w Warszawie.

Okolicznościowe kazania na Mszach świętych, w związku z tym wydarzeniem wygłosił o. Henryk Droździel SJ, Rektor Papieskiego Instytutu Studiów Kościelnych w Rzymie. On też razem z ks. Proboszczem poświęcił nowy witraż. Dzięki uprzejmości Kustosza Sanktuarium Matki Bożej Świętolipskiej, uroczystościom towarzyszyły relikwie św. Andrzeja Boboli na co dzień przechowywane w świętolipskiej świątyni.

Postacie świętych na witrażach łączy wielka cześć do Matki Bożej. Dobór postaci ukazanych na witrażach jest związany z piękną ikoną Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w głównym ołtarzu. Andrzej Bobola wg. rozpowszechnionej opinii miał być współautorem ślubów Jana Kazimierza złożonych w lwowskiej katedrze, w których ogłaszano Matkę Bożą Królową Polski. Chociaż nie ma historycznej pewności co do współautorstwa ślubów królewskich, to jednak nie ulega wątpliwości głęboka i trwała pobożność maryjna jezuickiego męczennika.

Jego wstawiennictwa potrzebuje nie tylko parafia w Słupach, która w nim upatruje jednego ze swoich szczególnych opiekunów, ale cała nasza Ojczyzna.

Na zdjęciach:
Powyżej: Widok prezbiterium kaplicy NMP Nieustającej Pomocy.
Poniżej: Pierwszy z prawej witraż św. A. Boboli SJ
Zdjęcia: Z. Droździel