W ten sposób konkluduje swoje wystąpienie apostoł Jakub, na pierwszym w historii soborze Kościoła w Jerozolimie: „Nie należy nakładać ciężarów na pogan, nawracających się do Boga, lecz napisać im, aby się wstrzymali od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi”.

Towarzyszy temu prosta, głęboka i przekonująca motywacja. Rzeczywiście, trzeba się z tym zgodzić, że skoro Bóg jest miłosiernym Ojcem, to zdrowa religijność nie może być represyjna, zimna, formalna, zbiurokratyzowana, ale powinna ona być przyjazna, życzliwa, domowa, rodzinna, braterska.

Powinien ją cechować wielki szacunek dla Boga dawcy wszelkiego życia (powstrzymywanie się od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi). Zwraca szczególną uwagę wymóg „powstrzymywania się od nierządu”, jako formy realizacji zasady miłości Boga i szacunku dla życia!

Łatwo dostrzec, jaki miałoby to dobroczynny wpływ dzisiaj na rozwiązanie naszych problemów z aborcją i rozwodami, które tak bardzo ciążą na braku pokoju i życiowej radości współczesnych społeczeństw.

Ewangelia w sposób jednoznaczny naucza, że podstawową zasadą życia powinna być miłość pochodząca od Boga i do Niego prowadząca człowieka. Jest to podstawowa orientacja duchowa każdej istoty ludzkiej i fundament naszej chrześcijańskiej wiary.

Jest to szlachetne zadanie stojące przed każdym z nas, rodzące szlachetne owoce dobra, uszlachetniając jednocześnie tych, którzy się w to zadanie angażują. Uświęca ich, ponieważ istotą tego zadania jest komunia ze Świętym, czyli Bogiem (patrz: Dz 15,7-21 i J 15,9-11)

Foto: Mozaika z bazyliki katedralnej w Sant Louis – Joshua ThorneFollow, flickr.com