Co mają ze sobą wspólnego: „10 punktów dla Gryffindoru”, darmowa edukacja, pięciodniowy tydzień pracy i teatry dziecięce? To wszystko pomysły rodem ze szkół jezuickich.
14 października hucznie obchodzimy w Polsce rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej. Jednak przy tej okazji mało mówi się o tym, że KEN powstała w 1773 r. na bazie zlikwidowanych szkół jezuickich. A jeszcze mniej mówi się o tym, jakim fenomenem było jezuickie szkolnictwo.
O tym na czym polegało jezuickie szkolnictwo, o darmowości, uniwersalności, o zasadach, odpoczynku, nagrodach i współzawodnictwie pisze Joanna Operacz w artykule „Co jezuickie szkoły miały wspólnego z Hogwartem? I jak bez nich wyglądałby współczesny system edukacji?” na portalu Aleteia.
