We wtorek, 6 czerwca, prokuratura generalna Salwadoru wydała komunikat, że były prezydent tego kraju Alfredo Cristiani, został oskarżony o współudział w zamordowaniu w 1989 r. sześciu jezuitów. Morderstwa dokonali żołnierze podlegający rządzącej wówczas w tym kraju juncie wojskowej. Już w roku 2020 sąd w Hiszpanii skazał na 133 lata więzienia salwadorskiego pułkownika Inocente Orlando Montano, który miał zlecić zamordowanie jezuitów.
Do masakry doszło w 1989 r. na prowadzonym przez jezuitów Uniwersytecie Ameryki Środkowej (UCA) w stolicy kraju, San Salvador. Zginął o. Ignacio Ellacuría SJ, rektor UCA, filozof i teolog, a także o. Ignacio Martín-Baró SJ, o. Segundo Montes SJ, o. Amando López SJ, o. Joaquín López y López SJ, o. Juan Ramón Moreno Pardo SJ.
Pięciu jezuitów miało hiszpańskie obywatelstwo, a jeden był obywatelem Salwadoru. Wraz z nimi zginęła świecka współpracowniczka Elba Julia i jej 15-letnia córka Celina Ramos. Zostali zabici, gdyż sądzono, że sprzyjają lewicowym partyzantom Frontu Wyzwolenia Narodowego im. Farabundo Martiego.
Według salwadorskiej prokuratury generalnej Alfredo Cristiani, pełniący urząd prezydenta w latach 1989-1994 „zgodził się lub nakazał przeprowadzenie działań, które skutkowały tym morderstwem”.
Prokuratura, na podstawie zeznań ponad 20 świadków, oskarżyła też siedem innych osób, które mogły mieć związek z masakrą, w tym przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości utrudniających śledztwo.
Zobacz film fabularny zrealizowany na podstawie faktów z 1989 roku