Wczoraj, 24 września 2024, strona internetowa dwutygodnika La Civiltà Cattolica i włoski dziennik Corriere della Sera opublikowały obszerne fragmenty rozmów, jakie za zamkniętymi drzwiami odbył z jezuitami papież Franciszek podczas swojej podróży apostolskiej do Azji i Oceanii.
Na pytanie jednego ze współbraci, jak znajduje czas na modlitwę w ciągu dni pełnych zajęć, odpowiedział, że wstaje o 4 rano i rozpoczyna modlitwę o godzinie 5 od brewiarza i rozmowy z Bogiem. „Jeśli modlitwa jest, jak to się mówi, nudna, odmawiam różaniec”. Potem rozpoczynają się audiencje, które trwają do obiadu, po którym papież udaje się na sjestę. Podczas dnia odprawia Eucharystię. Również wieczorem znajduje czas na modlitwę. „Bardzo ważna jest w modlitwie lektura duchowa: powinniśmy rozwijać naszą duchowość dobrą lekturą”. Modlitwa papieża jest bardzo prosta. Czasem – jak przyznaje – zdarza mu się przysnąć na modlitwie. I jest to dla niego znakiem, że dobrze czuje się w obecności Pana.
Powiedział jezuitom, że gdy był w Myanmarze, rozmawiał z uwięzioną Aung San Suu Kyi. Poprosił o uwolnienie jej i zaoferował, że da jej schronienie w Watykanie.
Podczas wizyty we Wschodnim Timorze przypomniał słowa Benedykta XVI, że wiary nie szerzy się uprawiając prozelityzm, lecz poprzez inkulturację.
Na pytanie, jakie są kluczowe obszary, które jezuici powinni traktować jako priorytetowe, odpowiedział, że „Wyzwaniem dla Kościoła jest zawsze to, by nie oddalać się od ludu Bożego. Musimy trzymać się z daleka od kościelnych ideologii. To jest wyzwanie, z którym was zostawiam”.
Przypomniał także jezuitom, że bardzo ważne jest kaznodziejstwo, że kaznodzieja powinien być blisko ludu Bożego. „Lubię księży, którzy głoszą kazania, które trwają 8 minut i mówią wszystko”. Nawiązał do posługi w konfesjonale mówiąc: „zawsze przebaczajcie. Jeśli ktoś prosi o przebaczenie, przebaczajcie. Mogę wam wyznać, że przez 53 lata kapłaństwa nigdy nie odmówiłem rozgrzeszenia”. Przestrzegł także, aby nie zamieniać konfesjonału w przychodnię psychiatryczną i salę sądową.
Jaki jest największy krzyż jezuity, który został papieżem?
„Bycie papieżem nie jest trudniejsze ani różniące się bardzo od bycia księdzem, zakonnicą, biskupem. Czytałem w książce dziennikarza Gerarda O’Connella, że kiedy zostałem wybrany, pewien kardynał powiedział do drugiego: To będzie katastrofa!
Nasz Pan kiedyś powie, czy byłem katastrofą!”
Na podstawie La Civiltà Cattolica i Corriere della Sera
Foto: Vatican News