„Uniosłeś się przeciw Panu nieba”, tłumaczy prorok Daniel zdarzenie które przeraziło króla babilońskiego, gospodarza bluźnierczej uczty, którą ten urządził w swoim pałacu, bezczeszcząc razem ze swoimi gośćmi naczynia świątyni jerozolimskiej, wychwalając bóstwa pogańskie, a przez to poniżając imię prawdziwego Boga .
Tak samo zachowują się dzisiejsi władcy świata. Ucztują z dworami ich wpływowych celebrytów, ich żon i nałożnic, jawnych i ukrytych szpiegów i donosicieli i biorą udział w tej bluźnierczej uczcie obsługiwanej przez światowe media, praktycznie, dzień za dniem, wszyscy ludzie na całym świecie. Spektakl ten trwa nieustannie, a jeśli pojawia się jakieś zakłócenie, szybko się je likwiduje i skutecznie ukrywa, zarzucając na nie woal medialnego milczenia, bardzo często przez nadanie rozgłosu jakiemuś innemu wydarzeniu, aby na nim skoncentrowała się uwaga opinii publicznej.
Najbardziej skutecznym sposobem dzierżenia władzy i utrzymywania w ryzach społeczeństwa jest wzniecanie wzajemnych uraz i ciągłe podsycanie wzajemnej wrogości, tak aby nieustannie tlił się tam konflikt i istniało zagrożenia wybuchu wojny.
Całe to wydarzenie ma dla nas charakter ostrzeżenia, bo w momencie kiedy król bawił się w najlepsze, a razem z nim jego goście, nagle coś się stało. „Twarz króla zmieniła się, myśli jego napełniły się przerażeniem, jego stawy biodrowe uległy rozluźnieniu, a kolana jego uderzały jedno o drugie”. W jednej chwili z nieba dworskich przyjemności i pewności siebie, spadł i rozbił się o twardą ziemię trwożnej bezsilności i duchowego zagubienia.
Co go tak bardzo przeraziło i dlaczego straciła nagle dla niego smak cała ta beztroska zabawa? Prorok ujawnia to bez wahania: winnym jest jego grzech: „uniósł się przeciw Panu nieba” i dlatego nagle , w najmniej spodziewanym momencie bluźnierczej zabawy, pojawił się Boski wyrok pisany „palcami ludzkiej ręki”, na ścianie sali biesiadnej, tuż przed jego oczami , że został oskarżony, osądzony i skazany, a wyrok na niego niechybnie zostanie wykonany.
Ilustracja: Rembrandt, Uczta Baltazara