W tym roku odbyła się 5. edycja rekolekcji fotograficznych. Forma ta zrodziła się z pragnienia połączenia życia duchowego zakorzenionego w Ćwiczeniach Duchowych św. Ignacego z otwartością na sztukę, kreatywność i kontemplację stworzenia. Rekolekcje odbywają się w całkowitym milczeniu i w swoich treściach czerpią z książki Christine Valters Paintner „Oczy serca. Fotografia jako Kontemplacja Chrześcijańska”, gdzie autorka opisuje pojęcia ze świata fotografii, odnosząc je do życia duchowego. Przyglądamy się zatem światłom i cieniom naszej duszy, kadrom naszego życia czy temu co kolory mówią o nas i naszej relacji z Bogiem. Choć na rekolekcje należy zabrać aparat, to jest on przede wszystkim oknem do patrzenia na rzeczywistość oczami serca, a nie narzędziem do uwieczniania chwili.
Podczas rekolekcji ignacjańskich kluczowymi momentami w ciągu dnia są czasy medytacji i kontemplacji Słowa Bożego, ale zawsze mówimy, że czas pomiędzy może okazać się równie istotny dla naszego doświadczenia Boga. Ignacy, kiedy przebywał w Manresie i sam przechodził drogę Ćwiczeń Duchowych, jedno ze swoich największych objawień miał, nie podczas modlitwy w kaplicy czy nawet w swojej grocie, ale podczas spaceru nad rzeką Cardoner. Rekolekcje fotograficzne są próbą skupienia się właśnie na tym, co zazwyczaj jest tylko dodatkiem, by wsłuchać się w głos Stwórcy, który mówi do nas w stworzeniu i przez mnóstwo drobnych szczegółów, które zazwyczaj umykają naszej uwadze. W tych poszukiwaniach towarzyszy nam ignacjańskie przekonanie, że Boga możemy odnaleźć we wszystkim oraz otwartość na Jego niespodzianki w tym czasie.
W tym roku w rekolekcjach w Warszawie-Falenicy wzięła udział Ania, która podzieliła się swoimi przemyśleniami: „Rekolekcje nauczyły mnie otwierania się na różne, nieraz zaskakujące, sposoby, w jakie Bóg może do mnie mówić. Dały mi możliwość odkrywania nowych sposobów bycia z Nim i budowania relacji. Były dla mnie czasem otwierania się na bliskość Boga, ale także na Jego wielkość i tajemnicę. Stanowiły okazję do głębszego poznawania Jego i siebie.”
Swoim świadectwem podzieliła się z nami też Monika OV, osoba konsekrowana, która na rekolekcje przyjechała aż z Berlina:
W rekolekcjach ignacjańskich brałam udział przed jedenastoma laty. Przeszłam przez wszystkie tygodnie i kilka syntez. Ta forma rekolekcji bardzo mi wtedy odpowiadała i dzięki niej moje życie coraz bardziej się porządkowało. W związku ze zmianą pracy i przeprowadzką do innego kraju nastąpił czas długiej przerwy w rekolekcjach w duchu ignacjańskim. W międzyczasie brałam udział w innych formach odnowy duchowej. Ostatnie 2-3 lata odczuwałam jednak, że czegoś mi brakuje. W moich poszukiwaniach natrafiłam na rekolekcje fotograficzne, które są prowadzone w ECCC w Warszawie-Falenicy. Bardzo ta forma mnie zaintrygowała. W związku z tym, że fotografia jest moją pasją, nie tylko w czasie wolnym, ale ubogaca też moją pracę z dziećmi, wiedziałam, że to może być coś dla mnie. To był strzał w dziesiątkę, dokładnie to czego mi brakowało wcześniej w rożnych formach rekolekcyjnych. Całość odbywała się w ciszy, ale jednocześnie nie było takiego przeładowania treściami jak odczuwałam przy klasycznych rekolekcjach ignacjańskich. Mogłam testować i doświadczać jak Bóg mnie prowadzi poprzez możliwość robienia zdjęć. Każdego dnia z innymi treściami, które dotyczyły fotografii: światła i cienia, barw, perspektyw i o wiele więcej. Szukałam i odnajdowałam, jak w patrzeniu na codzienność i próbie uchwycenia jej na zdjęciu wzrasta we mnie przekonanie, że Bóg w taki sposób mi siebie pokazuje i tak do mnie mówi. Obraz i fotografia inspirowały mnie do pójścia w głąb i motywowały do innego patrzenia na świat, codzienność i ludzi: do spoglądania oczami serca. To jest wielkim owocem rekolekcji fotograficznych oraz inspirującym i fascynującym zadaniem na kolejne miesiące i miejscem spotkania z Jezusem. Bóg odpowiedział przez tę formę dokładnie na to, czego w ostatnim czasie szukało i potrzebowało moje serce. Za to niech będzie Bóg uwielbiony.
Za rok w wakacje znowu będzie możliwość spędzenia w ten nietypowy sposób kilku dni z Jezusem. Jest to propozycja zarówna dla tych, którzy mają już doświadczenie Ćwiczeń Duchowych, jak i tych, którzy dopiero chcieliby zacząć swoją ignacjańską przygodę. Już dzisiaj zapraszamy.
Ewa Bartosiewicz
Fot. Monika OV