JESTEŚMY

KATOLICKIM ZAKONEM.

Od 500 lat
działamy wszędzie tam,
gdzie potrzebuje nas świat.

KIERUNKI NASZYCH DZIAŁAŃ

Wskazywać drogę

Parafie i sanktuaria, duszpasterstwa, ośrodki liturgiczne, kapelanie, domy rekolekcyjne, media

Kroczyć z ubogimi

Praca społeczna, służba uchodźcom, ośrodki terapeutyczne, misje

Towarzyszyć młodym

Szkoły i uniwersytety, wydawnictwa, instytucje kulturalne, ośrodki sportowe, dialog międzyreligijny

Troszczyć się o wspólny dom

Ekologia, troska o Stworzenie

Towarzystwo Jezusowe powołane jest do obrony i szerzenia wiary oraz duchowej korzyści bliźniego w życiu i nauce chrześcijańskiej przez publiczne głoszenie kazań, wykłady i wszelkiego rodzaju posługę słowa Bożego oraz przez Ćwiczenia Duchowne, nauczanie religii i niesienie pociechy duchowej.
(Formuła Instytutu)

Nasza historia

Nasz zakon został założony przez XVI-wiecznego baskijskiego rycerza – Ignacego z Loyoli.

W młodości przyuczany był do służby na dworze królewskim i wiódł rozrywkowy żywot. W 1521 roku z narażeniem życia bronił twierdzy Pampeluny przed francuskim najazdem. Podczas bitwy kula armatnia roztrzaskała mu lewą nogę.

W czasie rekonwalescencji, w czasie której wielokrotnie był bliski śmierci, zaczął czytać Ewangelię. Po odzyskaniu zdrowia postanowił zerwać z próżnym życiem, by całkowicie należeć do Jezusa. Swój rycerski strój zostawił żebrakowi.

Poświęcił się posłudze chorym. Przeżywał także ciężką walkę duchową, z której wyszedł obronną ręką. Swoje mistyczne przeżycia spisywał, tworząc zręby słynnego podręcznika życia duchowego, czyli „Ćwiczeń Duchowych”.

Wkrótce przyłączyli się do niego pierwsi towarzysze. By zachować jedność w grupie przyjaciół oddanych Panu, postanawiają założyć zakon, który jako cel postawił sobie wierną służbę Ojcu Świętemu.

Jezuici byli kaznodziejami i spowiednikami władców. W czasach kontrreformacji opanowali szkolnictwo średnie i wyższe. Wykazywali niezwykłą gorliwość w duszpasterstwie robotników, występując nieraz w roli trybunów ludowych.

Często zmieniali miejsce zamieszkania, żyli w oderwaniu państw i narodów. Jezuicki kosmopolityzm napotykał na zdecydowany sprzeciw monarchii absolutnych. Pod naciskiem wielu rządów, papież Klemens XIV w 1773 roku zarządził kasatę zakonu.

Za zgodą carycy Katarzyny II zakon przetrwał jedynie na terenie Rosji do chwili gdy Pius VII w 1814 roku przywrócił istnienie zakonu w całym Kościele.

Jezuici dzisiaj

członków zakonu

świętych i błogosławionych

liceów i uniwersytetów

placówek w Polsce

Poczytaj o nas

IHS: monogram Towarzystwa Jezusowego

Monogram imienia Jezusa IHS bywa wyjaśniany rozmaicie, np. Jesus Hominum Salvator (Jezus Zbawca Ludzi). W rzeczywistości chodzi w nim o skrót imienia Jezus…

Czym są Rekolekcje Ignacjańskie?

Autorem Ćwiczeń duchowych, bo taka jest oryginalna nazwa rekolekcji ignacjańskich, jest św. Ignacy Loyola (1491-1556), założyciel zakonu Jezuitów. Są one formą rekolekcji w całkowitym milczeniu…

Ignacjański rachunek sumienia

Dlaczego nie lubimy rachunku sumienia? Pewnie dlatego, że kojarzy się z grzechem, karą i przykrym poczuciem winy czy bezsilności. Zaniedbując go, zapominamy jednak, że jest to droga…

Towarzyszenie / Kierownictwo duchowe

Kierownik duchowy, aby pomagać osobie w postępie w życiu duchowym, musi zwracać szczególną uwagę na sposób działania w niej łaski Bożej. Istotnym bowiem jego zadaniem jest…

Co robi Jezuita?

Wielu z Was z pewnością zastanawia się nad tym, jak tak naprawdę wygląda droga każdego z naszych Współbraci. Dziś więc, pokrótce, o najważniejszych etapach życia jezuity…

Kontemplacja w działaniu

Od samego początku chrześcijanie poszukiwali sposobów prowadzenia duchowego życia w świecie, w którym przyszło im żyć. Dzisiejszy świat próbuje wciągnąć nas w wir pośpiechu i zabiegania…

Tajemnice jezuickich probacji

W Towarzystwie Jezusowym są trzy tak zwane probacje, czyli momenty specjalnej troski zakonu o rozwijające się powołanie.  Ta troska przejawia się nie tylko szczególnym wyborem miejsca…

Obojętność ignacjańska – jak ją rozumieć?

Jednym z kluczowych pojęć duchowości ignacjańskiej jest „obojętność”. Słowo to potocznie kojarzy się raczej z bierną i chłodną postawą, z brakiem zaangażowania i entuzjazmu czy z minimalizmem…


Zostań w domu, 
jeżeli myśl o wstąpieniu

jest powodem twojego niepokoju albo czyni ciebie nerwowym; 
nie przychodź do nas, jeżeli masz Kościół za macochę,
a nie kochasz go jak matkę; 
nie przychodź, jeżeli sądzisz, że wyświadczysz łaskę Towarzystwu.

Przyjdź do nas, jeżeli służba Chrystusowi
jest sensem twojego życia; 
jeśli masz kręgosłup dość mocny, umysł otwarty,
jasne idee i serca większe niż świat,
jeśli umiesz pożartować z innymi, a czasem pośmiać się także z siebie.

o. Pedro Arrupe SJ
Generał Towarzystwa Jezusowego 1965-1983