Wielu z nas życie po prostu ciąży. Jest niewygodne, niezadowalające, ciągle niepasujące do hollywoodzkiego „ideału”.
Gdy wyruszasz na górską wędrówkę, do plecaka musisz zabrać tylko wystarczające rzeczy – ani za dużo, ani za mało.
W naszej podróży z Bogiem ten umiar jest równie konieczny. Jak więc wyważyć nasze życie i komu oddać zbędny balast?
Gdyby tylko zależało mi na Jezusie tak bardzo jak na tym, co mnie najbardziej pociąga i pasjonuje! >> Bóg na horyzoncie 1 >> [ZOBACZ TUTAJ]
Niektórzy porównują Boga do powietrza. Niby jest wokół nas, ale go nie widać. Co jednak byśmy zobaczyli, gdybyśmy szeroko otworzyli oczy? >> Bóg na horyzoncie 2 >> [ZOBACZ TUTAJ]
Czego chcemy niezmiennie? Chcemy „happy endów”. Gdzie możemy je znaleźć? Kto jest naszym superbohaterem? >> Bóg na horyzoncie 3 >> [ZOBACZ TUTAJ]
Czy to, że w czasie odpoczynku zapominamy o Panu Bogu czyni nas duchowymi krótkowidzami? Jak się z tym zmierzyć? >> Bóg na horyzoncie 4 >> [ZOBACZ TUTAJ]
Jak więc można uwolnić się od hałasu miejskiej dżungli? >> Bóg na horyzoncie 5 >> [ZOBACZ TUTAJ]
RED.