Ostatnio spotkałem Mateusza, 8-letniego chłopca, który przysłuchując się rozmowie o koronawirusie, nagle zaczął płakać. „Co jest nie tak?” spytał go tata. Chłopiec próbował odpowiedzieć, ale w końcu tylko wyrzucił „Wszystko!”. Miał rację. Wszystko jest nie tak.
Wszystko się zmieniło. I to bardzo szybko. Jest zbyt wiele emocji, presji, stresu, niepewności. Mateusz, jako dziecko, nie umiał nazwać tego co czuł. Nie jest jeszcze świadomy swoich emocji i uczuć. My jesteśmy w stanie to zrobić i spróbujemy to zrobić w tym ćwiczeniu.
Na czym polega ćwiczenie?
Każde ćwiczenie składa się z części terapeutycznej i duchowej. Pomoże Ci:
- być bardziej świadomym tego, co się w Tobie dzieje;
- odnaleźć się lepiej w kompletnie nowej rzeczywistości;
- zmierzyć się z fundamentalnymi pytaniami, które stawia ten czas;
- doświadczyć jak uzdrawiająca jest obecność Boga.
Jak mogę zrobić ćwiczenie?
Wystarczy komputer, tablet albo telefon. Znajdź sobie ciche miejsce i przynajmniej 15 minut wolnego czasu.
Czym jest „dzielenie online”?
Po skończonym ćwiczeniu możesz zobaczyć anonimowe odpowiedzi innych. Dzielenie w tym czasie jest bardzo ważne – kiedy odkrywamy, że inni odczuwają podobnie, to łatwiej i nam przeżywać to, co się w nas dzieje. Kiedy z kolei inni dzielą się oryginalnymi sposobami, poszerzają nasze perspektywy i nas inspirują do patrzenia w nowy sposób.
Czy ćwiczenia są tylko dla osób „wierzących”?
Nie, dla wszystkich. Ostatni krok ćwiczenia – krok medytacji – jest bardzo ważny i zalecany wszystkim. Jest to moment, gdy wszystko co odkryjesz możesz zawierzyć głębi, która w Tobie jest. To czas na przejście od myśli, emocji i uczuć na poziom bycia. Przebywanie tam nas przemienia i uzdrawia. To jest poziom, który wierzący nazywają „Duchem Bożym, który w nas mieszka”. Każda osoba może Go doświadczyć.
Autor: Artur Pruś SJ DEON.pl