Ojciec Paweł Sawiak SJ wyłowił nam z internetu JEZUICKIE RAPSY dedykowane pracownikom służby zdrowia. Sam też pokazuje nam jak z klasą i dla szlachetnego celu rapować. Jak wypadli nasi współbracia? Sami oceńcie. Ale najpierw wstęp ojca Pawła.
Czasy pandemii COVID-19 to czasy niespokojne. Ten niepokój u jednych powoduje zaciskanie finansowego pasa, u drugich zaciskanie kciuków „oby tylko w wakacje nam otworzyli kurort we Władysławowie”, a jeszcze inni próbują się jakoś odnaleźć w tym co proponują media. Istny szał. Bardzo popularnym zjawiskiem ostatnich tygodni jest wszelkiego rodzaju i pokroju twórczość internetowa, która polega m.in. na wstawianiu w społecznościówkach tytułów książek, które „miały na mnie wpływ”, wstawianie okładek płyt muzycznych „które tworzyły mój gust” oraz wstawianie całej gamy innych rzeczy, które nigdy, żadnego wpływu na nic nie miało. Jedną z najpopularniejszych akcji jest charytatywna zbiórka pieniędzy na walkę z koronawirusem, zorganizowana przez fundraisingowy portal siepomaga.pl. Chyba nie ma już człowieka w naszym kraju, który by nie rapował w szczytnym celu. Hot16challenge2 to wyzwanie polegające na nagraniu 16 wersów i nominowaniu kolejnych osób do akcji, które mają stworzyć swój kawałek w 72 godziny. Druga edycja legendarnej rapowanej akcji to nie tylko nagrywanie muzyki, ale również pomoc w walce z koronawirusem. Zarówno nominowani jak i fani mogą wpłacać pieniądze na pomoc pracownikom służby zdrowia w walce z Koronawirusem.
Do tego szczytnego i bardzo twórczego zadania zostało nominowanych również kilku jezuitów, którzy podejmując się zadania wyłoniło swoje niebanalne talenty. Które z nich będą się najbardziej wam podobać? Wszystkich można zobaczyć tutaj: