(Hbr 9, 11-15 , Mk 14, 12-16. 22-26)
Prawdziwa miłość poszukuje komunii z tym kogo kocha. Przejawia zatem inicjatywę, szuka kontaktu, stara się o komunikację, dąży do spotkania… Gdy jest wyższa rangą – powołuje tego kogo kocha, ale nigdy nie okazuje mu wyższości, nie jest wyniosła, nie onieśmiela, ale dodaje odwagi, zachęca, budzi otuchę, czeka.
Miłość prawdziwa nie zadawala się przelotnym odczuciem, ale stara się o to aby świat emocji był osadzony na mocnym gruncie przekonania i świadomych decyzji. Precyzuje zatem wyraźnie, że chodzi jej o wszystko i o zawsze, dlatego chce aby słowo zobowiązania było ślubem, aby wyrażone zostało uroczyście, ale przede wszystkim szczerze – w sposób wolny, sercem gotowym do złożenia ofiary z samego siebie.
Nie ma poważniejszej formy zawarcia przymierza, jak ta która dotyczy nie tylko duszy, ale zapisana jest również w ciele i wiąże się z rozlaniem krwi, uwzględniając w ten sposób cały dramat ludzkiej egzystencji, włącznie ze śmiercią i cierpieniem. Miłość jeśli chce przetrwać, musi z tym dramatem się zmierzyć i uporać, czyli musi się spotkać z krzyżem Jezusa Chrystusa. Nie ma innego sposobu na szczęśliwe przebycie tego dramatu.
Dopiero wówczas gdy śluby są dopełnione w ten dramatyczny sposób, istnieją mocne podwaliny dla zbudowania prawdziwej wspólnoty. Przymierze zamienia się wówczas w komunię i rodzi się nowa przestrzeń dla wspólnego życia. Powstaje wtedy dom, zawiązuje się rodzina i w ten sposób rośnie rozwija się i dojrzewa miłość, pomnażając zasięg nowej przestrzeni życiowej swoim zwyczajnym istnieniem.
Krzyż Chrystusa natomiast, dzięki zmartwychwstaniu, staje się tryumfem miłości, która nie tylko oczyszcza człowieka z grzechu, ale rodzi go na nowego, dokładnie według tego wzoru o jaki chodziło Bogu stwarzając go na swój obraz i podobieństwo.
Dając mu zbawienie, Bóg obdarowuje człowieka największym błogosławieństwem jakie istnieje, czyniąc go całkowicie przebóstwionym dzięki Duchowi Świętemu i przemienionym dzięki komunii z Synem Bożym w Boże Dziecko – członka Bożej Wspólnoty Życia.
Photo by RODNAE Productions from Pexels