W historycznym mieście Osz w Kirgistanie jezuici zamierzają zwiększyć swoją obecność. W czterech miastach tego kraju posługuje obecnie 8 jezuitów (w tym czterech Polaków), a w te wakacje ma do nich dołączyć dwóch jezuitów z Wietnamu. Jest to misja sui iuris zlecona Towarzystwu Jezusowemu przez papieża i dlatego przykładają do niej szczególną wagę. Kieruje nią Administrator Apostolski o. Anthony Corcoran SJ i przełożony wspólnoty jezuitów o. Remigiusz Kalski SJ.

W pracy apostolskiej wspierają jezuitów siostry Misjonarki Matki Bożej Pocieszenia (Dżalalabad) i siostry franciszkanki (Biszkek, Tałas).

Kilka lat temu została powołana w Osz parafia pw. Bożego Miłosierdzia. Niedawno pojawił się na kościele krzyż. Dzisiaj, podczas wizytacji Prowincjała, została odprawiona Msza św. oraz przygotowany banner z Jezusem Miłosiernym i z napisem „Kościół katolicki” w trzech językach, po kirgisku, rosyjsku i angielsku. Robotnicy poproszeni o pomoc w jego zawieszeniu, nieoczekiwanie odmówili współpracy. Mimo to proboszcz postanowił podjąć ryzyko. Z pewnością tak wyraźny znak obecności Kościoła katolickiego w centrum miasta wzbudzi nie tylko zainteresowanie, ale i wiele kontrowersji.

Osz jest drugim co do wielkości miastem w Kirgistanie liczącym ok. 320 tysięcy mieszkańców. Istnieje od ponad 3 tysięcy lat i mieszkają w nim głównie Kirgizi, Uzbecy i Rosjanie. W 2010 roku doszło w Osz do starć zbrojnych między ludnością Kirgizką i Uzbecką, co spowodowało kilkaset ofiar w ludziach oraz falę migracji wśród ludności uzbeckiej.

Jezuici pracujący w Kirgistanie wraz z o. Prowincjałem przed kościołem w Osz 

Katolicy stanowią niewielką grupę, a proboszczem jedynej parafii jest o. Adam Malinowski SJ. W mieście rozwija się handel, znajduje się tu największe muzeum archeologiczne w całej Azji Środkowej oraz pięć uniwersytetów. Społeczeństwo jest bardzo młode i w zdecydowanej większości muzułmańskie.