Metoda Ćwiczeń Duchowych Ignacego Loyoli od prawie 500 lat jest szansą na głębokie, całkowicie osobiste i nierzadko przemieniające życie spotkanie z Bogiem. Jezuici na całym świecie czerpiąc z prostej książeczki swojego założyciela, nawróconego baskijskiego rycerza Ignacego Loyoli, pomagają tym, którzy mają w swoim sercu pragnienie poznania i naśladowania Jezusa. Jedną z okazji do wejścia w świat duchowości ignacjańskiej były warsztaty dla studentów zorganizowane przez Fundację św. Ignacego Loyoli w krakowskich Przegorzałach. W piątek 6 października odbyła się inauguracja nowego roku akademickiego na Uniwersytecie Ignatianum, a w sobotę 7 października grupa kilkunastu studentów z tej jezuickiej uczelni mogła bliżej poznać swego rodzaju modus operandi jej patrona oraz założyciela Towarzystwa Jezusowego.

Całodniowy warsztat odbywał się w parafii jezuitów pw. Chrystusa Króla w Krakowie. Dzięki dobremu zapleczu duszpasterskiemu z przepięknie odnowionym tarasem, z którego rozpościera się widok na płynącą w dole Wisłę i górujące w oddali Babią Górę, a przy dobrej widoczności nawet Tatry, studenci mogli złapać dystans od zgiełku miasta i w kilku blokach tematycznych posłuchać oraz doświadczyć stylu duchowego św. Ignacego. Po krótkim wprowadzeniu integracyjnym prowadzonym przez scholastyków z apostolatu duszpasterskiego o. Bartłomiej Hućko SJ z Centrum Duchowości w Częstochowie w niezwykle ciekawy i obrazowy sposób przedstawił uczestnikom historię powstania Ćwiczeń Duchowych, ich cel, lecz także wprowadził ważne rozróżnienie duchowości od religijności, przypomniał role i znaczenie uczuć i emocji w naszym życiu, oraz sposoby odczytywania płynących z nich komunikatów. Opierając się na przykładach z życia wziętych, o. Hućko SJ wyjaśniał czym jest rozeznawanie, refleksja, uważność i na czym polega relacyjny charakter modlitwy – spotkania z Bogiem, jak przyjaciel z przyjacielem. Treści były przyjęte z dużym
zainteresowaniem, dość powiedzieć, że kartki zasłuchanych studentów i studentek już po pierwszym kwadransie były zapełnione notatkami.

W przerwie – dzięki początkowej integracji – panowała bardzo przyjazna atmosfera, którą wypełniał zapach kawy i gwar rozmów. Niektórzy opowiadali o swoim dotychczasowym doświadczeniu duchowości ignacjańskiej, inni dzielili się wrażeniami pierwszego z nią kontaktu, ale nie brakowało także rozmów związanych ze studiami – szczególnie wśród pierwszorocznych widać było uśmiech i radość, gdy okazywało się, że wśród uczestników spotkali kogoś, z kim w najbliższych semestrach będą dzielić uczelnianą ławkę.

W południe wspólnie modliliśmy się na eucharystii w kościele parafialnym, a zaraz po niej przeszliśmy na wspomniany już taras, by wspólnie zjeść bardzo smaczną pizzę i w trakcie posiłku dać porwać się kolejnym rozmowom.

W drugim bloku scholastycy opowiedzieli o schemacie medytacji ignacjańskiej, a później zaprosili uczestników do przeżycia tej formy modlitwy wspólnie, na zasadzie prowadzonego rozważania, po którym w trzech mniejszych grupkach podzielono się jego owocami metodą Kręgów Magis.

W ostatnim, trzecim bloku, o. Michał Zalewski SJ przeprowadził ćwiczenie dotyczące przyszłości i dzięki metodzie burzy mózgów ukazał wartość rozeznania, omówił elementy wpływające na podejmowanie decyzji oraz podzielił się płynącym z doświadczenia ignacjańskiego radami pomocnymi do podejmowania dobrych decyzji.

Około 17:00 zakończyliśmy warsztat. Organizatorzy zaobserwowali studentów, którzy w mniejszych i większych grupach postanowili wrócić spod Lasu Wolskiego do miasta wspólnie, w klimacie entuzjazmu nowych znajomości, który wywołało wspólne doświadczenie tego intensywnego dnia. Ignacy mawiał, że Ćwiczenia pozwalają stać się nam „przyjaciółmi w Panu” – miło było zobaczyć, jak naprawdę w dość krótkim czasie potrafią zbudować one wspólnotę.

Fundacja św. Ignacego Loyoli planuje jeszcze kilka tego rodzaju spotkań warsztatowych w tym roku akademickim.

Jan Głąba SJ