Batszeba jest jedyną spośród żon i nałożnic haremu króla Dawida, która zostaje wymieniona w rodowodzie Jezusa (Mt 1, 6). Ewangelista nie podaje jednak jej imienia, ale nazywa ją żoną Uriasza. W ten sposób odwołuje się do jej pierwszego prawowitego męża i przypomina tragiczne konsekwencje spotkania z Dawidem.
Batszeba jest postacią tragiczną. Najpierw staje się ofiarą bezprawia władcy. Dawid zobaczył z tarasu kąpiącą się Batszebę, która czyniła to prawdopodobnie w celu rytualnym, ale być może również go prowokowała (2 Sm 11, 1nn). I odtąd jego jedynym pragnieniem staje się pożądanie. Wszystko zaczyna się od zwyczajnego spojrzenia, zainteresowania. Dawid przygląda się kobiecie. Być może myśli, że jest starym, doświadczonym człowiekiem i jest to tylko ciekawość bez konsekwencji. Dawid jest zaślepiony i nieroztropny. „Zaprasza” Batszebę do siebie. To zachowanie świadczy o maskowanej namiętności. Dawid okłamuje siebie, stwarza pozory, które w efekcie doprowadzą do cudzołóstwa.
Batszeba poddaje się biernie. Jest ofiarą. Nie ma żadnej możliwości oporu wobec potężnego władcy. Po zmierzeniu się z niewygodną prawdą o ciąży z obcym mężczyzną, posyła informację do króla. Dawid rozpoczyna szereg intryg i kłamstw, które mają zatuszować winę (2 Sm 11, 6nn). Pragnie ocalić trzy wartości: swoją królewską powagę, matkę z dzieckiem (groziła jej śmierć przez ukamienowanie) i przyjaźń Uriasza, męża Batszeby. Jednak musi kogoś poświęcić. Dawid wpada w pułapkę grzechu, w ślepy zaułek, w nieuporządkowanie, bezład, w sytuację patową, niemożliwą do rozwiązania. Jej efektem jest zlecenie Joabowi zabójstwa wiernego przyjaciela Uriasza.
Grzech zmienił serce Dawida. Król Dawid był początkowo szczery, lojalny i uczciwy (wystarczy przypomnieć sobie jego lojalność i posłuszeństwo wobec Saula, który czyhał na jego życie, czy wierność w przyjaźni z Jonatanem, synem Saula). Pod wpływem małego nieporządku rodzi się w nim grzech, który prowadzi do zamieszania, oschłości, smutku. Zamienia go w człowieka chytrego, podstępnego, posługującego się metodą intryg, oszustw i kłamstw.
Batszeba cierpi z powodu uwiedzenia i straty męża. Dawid pragnąc wynagrodzić jej ból i stratę, zabiera do swego domu i czyni jedną z żon. Batszeba rodzi kolejne dziecko, które umiera (2 Sm 12, 15nn). Według proroka Natana, jest to skutek grzechu rodziców (2 Sm 12, 14). Uczuć Batszeby możemy tylko się domyślać. Krótka notatka wieńcząca opis wydarzeń każe sądzić, iż śmierć dziecka zbliżyła do siebie jego rodziców: „Dawid pocieszał swą żonę Batszebę, poszedł do niej i spał z nią. I urodziła syna, a on nadał mu imię Salomon. A Jahwe umiłował go” (2 Sm 12, 24). Jak dla Batszeby bolesne wydarzenia całkowicie zmienią jej życie, tak i dla Dawida spotkanie z Batszebą okazuje się wydarzeniem kluczowym. Śmierć ich dziecka jest początkiem schyłku jego rządów (E. Adamiak).
Schyłek życia Dawida wskazuje na tajemnicze drogi, jakimi Bóg przeprowadza swój plan. Dawid stary, umierający, bezwolny i bezsilny staje się biernym świadkiem intryg, jakie toczą się w walce o schedę po nim; natomiast Batszeba, ofiara jego wcześniejszej siły i przemocy, zostaje szanowaną i potężną królową, która nie boi przeciwstawić się mężowi i ma wpływ na losy królestwa (1 Krl 1, 1nn). Zrobi wszystko, aby utrwalić władzę syna Salomona, godząc się na rzeź jego rywali (por. 1 Krl 2, 12nn). Historia Batszeby dotyczy więc przemiany: z ofiary w kobietę zwycięską, która uczy się manewrować w zdominowanym przez mężczyzn świecie pałacowej polityki po to, by wypromować własnego syna i chronić jego interesy. Batszeba jako taka pozostaje po wsze czasy przykładem męstwa, determinacji i matczynego poświęcenia (T. J. Wray).
Batszeba pokazuje, że transformacja duchowa i zrzucenie „skóry ofiary” jest możliwe. Każdy w swoim życiu doświadcza manipulacji innych i w jakiejś mierze staje się ofiarą. Można wówczas przyjąć postawę cierpiętnictwa i trwać całe życie w zgorzknieniu lub cynizmie. Można również odrzucić brzemię „ofiary”, sprzeciwić się niesprawiedliwości, stawić czoło przeciwnościom i podjąć świadomie przyszłość. Taka postawa pozwoli przebaczyć krzywdzicielowi, uwolnić się od jego destrukcyjnego wpływu i przerwać niewidzialną nić, która z nim łączy. Dzięki niej można odzyskać utraconą godność, i jak Batszeba, budować na nowo swoją wartość.
Pytania do refleksji i modlitwy:
- Jak oceniam „wybór Dawida”?
- Jakie grzechy pielęgnuję w sercu i ukrywam?
- Z jakimi namiętnościami sobie nie radzę?
- W jaki sposób grzech zmienia mnie i moje życie?
- Czy zgadzam się z twierdzeniem Natana, że śmierć jest konsekwencją grzechu?
- Co sądzę o „metamorfozie” Batszeby?
- Czy doświadczyłem w moim życiu bycia ofiarą? Jak wówczas reagowałem?
- Czy nie manipuluję innymi?